
W niedzielę, 18 maja, na ulicy Kościuszki w Wyszkowie doszło do kolizji z udziałem trzech pojazdów. Sprawcą okazał się 20-letni obywatel Ukrainy, który nie tylko nie zachował bezpiecznej odległości, ale również… nie posiadał prawa jazdy.
Jak ustalili policjanci, kierujący mitsubishi „zagapił się”, uderzył w tył seata, który z kolei został przepchnięty na stojącą przed nim toyotę. Choć całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję i nikt nie odniósł obrażeń, konsekwencje dla sprawcy mogą być poważne.
W trakcie interwencji funkcjonariusze wyszkowskiej drogówki odkryli, że 20-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem, jednak za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy odpowie przed sądem.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi mu grzywna w wysokości od 1 500 zł do nawet 30 000 zł, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd może również orzec karę ograniczenia wolności lub aresztu.
Policja przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drodze, szczególnie w warunkach wzmożonego ruchu. Bezpieczny odstęp między pojazdami to podstawa – pozwala zareagować w razie nagłego hamowania i uniknąć niebezpiecznych sytuacji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie