Reklama

Noc Muzeów w zabytkowym młynie w Niegowie

Redakcja wdi24
22/05/2025 13:02

17 maja 2025 r. Stowarzyszenie „Bractwo Zabrodzkie” po raz kolejny zorganizowało wydarzenie pod nazwą Noc Muzeów w Zabytkowym Młynie „Nowość” w Niegowie. W tym roku stary młyn dla zwiedzających otworzono o godz. 15:30. Zabytek można było zwiedzać samodzielnie lub z przewodnikiem. Tajemnice młyna odkrywał przed gośćmi Arkadiusz Redlicki, prezes Stowarzyszenia.

Wewnątrz młyna przygotowano dwie wystawy czasowe. Jedna z nich, zatytułowana „Medalierzy i osoby przez nich upamiętnione”, została przygotowana przez Arkadiusza Redlickiego. Prezentowała postaci trzynastu polskich medalierów i ich dzieła. Wśród artystów znaleźli się między innymi: Edward Gorol, Jerzy Jarnuszkiewicz, Stanisława Wątróbska, Grzegorz Kowalski, Zbigniew Kotyłło, Tadeusz Tchórzewski, Stanisław Sikora i Wacław Kowalik.

Druga wystawa plastyczna wypełniła II piętro młyna obrazami i rysunkami uzdolnionej młodzieży szkolnej z Grupy Wieś – Art. Prace powstały pod kierunkiem Michaliny Derlickiej, a ich autorami byli: Sofija Olszewska, Zuzia Sobieszyńska, Marija Olszewska, Julia Sulich, Igor Kurek, Zosia Dąbrowska, Lena Zyśk, Asia Ziółkowska, Lena Leszkiewicz, Julka Leszkiewicz i Michalina Katner.

Choć pogoda była tego dnia kapryśna – chłodna i deszczowa – to nastroje wśród uczestników były radosne, między innymi dzięki „Akademii Pana Włodka”. Zespół wystąpił po raz pierwszy z okazji tego wydarzenia przy młynie. Dzieci: Amelka, Nina, Tosia, Igor i Miecio zagrały i zaśpiewały utwory ludowe i rockowe. Jak relacjonują organizatorzy, „dziewczynki w zależności od rodzaju wykonywanej piosenki były ubrane w kolorowe stroje ludowe lub ubiory z czarnej skóry i spodnie”.

Młodym wykonawcom towarzyszyli profesjonalni muzycy: Włodzimierz Karasiński (akordeon, gitara elektryczna) oraz Józef Ołdak (perkusja). Ich występ przez kilka godzin zabawiał gości, którzy przyjechali odwiedzić młyn.

Dla dzieci przygotowano gry w kometkę, ringo i piłkę siatkową. Wszyscy goście mogli liczyć na mały poczęstunek. „Około godz. 22:00 dopiekaliśmy na ognisku ostatnie kiełbaski” – wspominają organizatorzy.

Na zakończenie zaproszono do udziału w kolejnej edycji wydarzenia: „Wszystkich pragnących poznać unikatowe zabytki techniki przy dźwiękach popularnej, nastrojowej muzyki zapraszamy za rok. Gwarantujemy, że niespodzianek z nagrodami nie zabraknie”.

Źródło: Stowarzyszenie "Bractwo Zabrodzkie" / oprac. red.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do