
Mglisto, deszczowo i ślisko - tylko w miniony weekend, dzikie zwierzęta były przyczyną, aż dwóch zdarzeń drogowych na terenie powiatu wyszkowskiego. Policja apeluje o zachowanie szczególne ostrożności!
Jesienna aura sprawia, że warunki na drodze się pogarszają. Jest mglisto, deszczowo i ślisko, a to bez wątpienia sygnał, aby zachować szczególną ostrożność, szczególnie tam, gdzie dodatkową przeszkodą na drodze może stać się dzika zwierzyna, której prawdopodobieństwo spotkania wzrasta szczególnie wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem głównie w rejonie kompleksów leśnych.
W miniony weekend, dzikie zwierzęta były przyczyną aż dwóch zdarzeń drogowych na terenie powiatu.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę 26 października o godzinie 17:40 w Grądach Zalewnych (gm. Długosiodło), gdzie kierującemu oplem 32-latkowi, nie udało się uniknąć zderzenia z łosiem. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę padło na miejscu. W aucie poza kierującym podróżowało w fotelikach troje dzieci - nikt nie odniósł obrażeń.
Do drugiego zdarzenia doszło niemalże w tym samym czasie na drodze K-62 w Kamieńczyku, gdzie wprost pod koła kierującego peugeotem 57-latka, wbiegł łoś.
Zwierzę przeleciało na przeciwległy pas ruchu, na które najechał jadący z naprzeciwka kierujący skodą 29-latek. Kierowcom nie odnieśli żadnych obrażeń, ale zwierzę nie miało tyle szczęścia - padło na miejscu.
Policjanci apelują, aby zachować szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierząt na drogę.
"Zderzenie pojazdu ze zwierzęciem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla nich, ale i dla ludzi. Jeśli widzimy zwierzę przy drodze, należy zwolnić, a nawet zatrzymać się, włączyć światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców. Może nam to uratować życie, a na pewno uratuje życie biegnącego, nieświadomego zagrożenia, zwierzaka" - apelują wyszkowscy policjanci.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie