Reklama

Dramatyczny weekend na drogach powiatu wyszkowskiego. Siedem wypadków, jeden śmiertelny

Redakcja wdi24
21/07/2025 15:51

Auta dachowały, pasażerowie trafili do szpitala, nie brakowało pijanych kierowców. Najtragiczniejszy okazał się sobotni wieczór – 30-letni mężczyzna zginął na miejscu po uderzeniu w drzewa.

Siedem zdarzeń drogowych, dwa poważne wypadki, jeden ze skutkiem śmiertelnym – tak wyglądał miniony weekend na drogach powiatu wyszkowskiego. Policja zatrzymała też trzech kierowców bez uprawnień oraz dwóch pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał blisko 3 promile.

– Nadmierna prędkość, alkohol i brak uprawnień to wciąż główne przyczyny najtragiczniejszych wypadków. Pamiętajmy – za kierownicą odpowiadamy nie tylko za swoje życie, ale również za życie innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla podkom. Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.

Dachowanie z piątką pasażerów

Seria niebezpiecznych zdarzeń zaczęła się już w sobotni poranek (19 lipca). O godz. 7:30 na trasie S8 w Lucynowie 61-latek prowadzący Suzuki nie dostosował prędkości do warunków, wpadł w poślizg i uderzył w bariery energochłonne. Tym razem skończyło się na strachu – nikt nie odniósł obrażeń.

Znacznie poważniej było dwie godziny później w Nowych Budach (gm. Brańszczyk). 24-letni kierowca Skody, jadąc z nadmierną prędkością, na łuku jezdni zjechał na przeciwny pas, wpadł do rowu i dachował. W aucie było pięć osób – dwie z nich wymagały hospitalizacji.

93-latek i zasypiający za kierownicą

Popołudnie przyniosło kolejne groźne sytuacje. W Budykierzu 93-letni kierowca Fiata uderzył w bariery – również z powodu niedostosowania prędkości. O godz. 16:00 w Ojcowiźnie, na trasie S8 w kierunku Białegostoku, 42-latek prowadzący Volkswagena prawdopodobnie zasnął za kierownicą i również uderzył w bariery. Podróżował z dwojgiem dzieci i kobietą, która to trafiła do szpitala.

Tragiczny finał w Przykorach

Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce o 16:50 w miejscowości Przykory (gm. Zabrodzie). 30-letni kierowca BMW stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg, zjechał z drogi i z impetem uderzył w drzewa w zagajniku leśnym.

Samochód pozbawiony był m.in. drzwi, szyb, świateł, pasów bezpieczeństwa i tablic rejestracyjnych – a mimo to 30-letni mężczyzna zdecydował się wsiąść za jego kierownicę. 

Mężczyzna został zakleszczony we wraku. Mimo reanimacji, zginął na miejscu.

 

Kolejne uderzenia w bariery i stłuczki

Wieczorem na S8 w Niegowie (21:30) 55-latek kierujący Fiatem, zmieniając pas ruchu, zderzył się z Suzuki – nikt nie ucierpiał. W niedzielę rano w Skuszewie, na tej samej trasie, 56-latek kierujący Volvo stracił panowanie nad pojazdem na łuku i uderzył w bariery. Mężczyzna nie odniósł obrażeń.

Bez uprawnień i po alkoholu

Policyjne kontrole drogowe ujawniły też trzech kierowców bez prawa jazdy i dwóch nietrzeźwych.

W Somiance, na krajowej 62, 40-latek prowadzący ciężarowe Iveco przekroczył prędkość – jak się okazało, nie miał nawet prawa jazdy.

Podobnie 27-latek zatrzymany w Wyszkowie na ul. Pułtuskiej. Obydwaj odpowiedzą przed sądem – grożą im wysokie grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

W Długosiodle, w niedzielę po 20:00, 44-latek kierujący motorowerem miał blisko 3 promile alkoholu.

Jeszcze jeden kierowca pod wpływem – 24-latek prowadzący Audi – wpadł w Wyszkowie. Był po alkoholu i jechał z prędkością 85 km/h przez teren zabudowany.

Policja apeluje

– Apelujemy o rozwagę. Nieprzestrzeganie przepisów, brawura i alkohol wciąż zbierają tragiczne żniwo – mówi podkom. Wioleta Szymanik. – Każde takie zdarzenie to nie tylko statystyka, ale dramat konkretnych ludzi i ich rodzin.

Źródło: KPP w Wyszkowie / oprac. red. Aktualizacja: 21/07/2025 16:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do