
O dużym szczęściu może mówić kierowca, któremu nic się nie stało po dachowaniu samochodu. Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dzisiaj około godziny 7:50 w miejscowości Leszczydół Nowiny.
Z ustaleń wyszkowskich policjantów wynika, że kierowca opla jadąc w stronę Wyszkowa, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W momencie, kiedy dostrzegł przebiegające przez drogę sarny, uniknął zderzenia z nimi, ale stracił panowanie nad pojazdem.
Auto zjechało na lewą stronę do przydrożnego rowu, w wyniku czego doszło do dachowania samochodu. Na szczęście 42-latek nie został ranny. Kierowca był trzeźwy.
KPP Wyszków apeluje: „Opady śniegu spowodowały, że na drogach panują trudne warunki. Pamiętajmy, że śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Gwałtowne reakcje mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków. Zdejmijmy nogę z gazu i pamiętajmy, aby dostosować prędkość do warunków panujących na drodze”.
(Źródło/zdjęcia: KPP Wyszków)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie