
Wielka Sobota, oprócz wieczornych uroczystości nabożeństwa Wigilii Paschalnej, to także czas na poświęcenie pokarmów, przynoszonych przez wiernych do kościołów i kaplic. Kapłan modli się nad koszykami i błogosławi pokarmy. Święconka wielkanocna ma bardzo głęboki kulturowy i religijny sens.
Pierwsze podania o tym, jak na Wielkanoc błogosławiono pokarmy znajdują się w dokumentach już z XVII wieku. Dwa wieki później katolicy wybierali się do świątyń już z wielkimi, wiklinowym koszami, wypełnionymi przysmakami.
Jak wyjaśnił ks. Karol Skrodzki, wikariusz parafii pw. św. Idziego, podstawowymi produktami znajdującymi się w święconce są: „Chleb i wszelkie świąteczne pieczywo - na pamiątkę chleba, którym zostali nakarmieni słuchacze Jezusa na pustkowiu i który został przemieniony w Ciało Chrystusa. Mięso, wędliny i wszelkie pokarmy - na pamiątkę baranka paschalnego i świątecznych potraw, jakie Chrystus spożył z apostołami podczas Ostatniej Wieczerzy. Jajka - znak nowego życia, abyśmy potrafili dzielić się z innymi wielkanocną radością i kiedyś weszli na wieczną ucztę w domu Ojca”.
Kiedyś społeczność chrześcijańska nie udawała się z koszyczkami do kościołów. W wielu miejscach rozstawiano stoły, nakrywano je białymi obrusami, a następnie układano różne pokarmy. Wtedy to kapłani jeździli po wsiach i błogosławili jedzenie. Tradycję tę wciąż utrzymuje Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kamieńczyku. W okolicznych wsiach mieszkańcy licznie przychodzą święcić pokarmy w wiejskich kaplicach. Czasami spotykają się przy krzyżu lub w swoich domach goszczą ich sołtysi.
(Święcenie pokarmów u pani sołtys we wsi Nadkole/zdjęcie: wdi24.pl)
- Jeździmy co roku do kilkunastu wsi. To m. in. Skuszew, Fidest – miejscowość urodzenia mamy ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, Podgać – tam z kolei mieszkali dziadkowie Prymasa. Strachów, Puste Łąki, Świniotop, Nadkole, a dalej Szumin. Wracając przez las jeszcze Rafa, Płudy i Suwiec. Po kolei objeżdżamy liczne wioski w regionie – mówi nas ks. Wojciech Wojno, wikariusz parafii w Kamieńczyku.
(Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kamieńczyku)
Nie tylko mieszkańcy spotykają się w wyznaczonych punktach wsi, by ksiądz poświęcił ich pokarmy. W okolicach Kamieńczyka, gdzie zbiegają się dwie rzeki - Bug i Liwiec, malownicze okolice przyciągają coraz większe grupy letników. Wielu z nich już z początkiem wiosny pragnie skorzystać z możliwości bliskiego kontaktu z naturą i z przyjemnością spędzają tu Wielkanocne Święta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie