
Prawie 1500 kontroli, ponad 300 mandatów, policyjny dron i mobilne centrum monitoringu – tak wyglądała piątkowa (8 sierpnia) akcja „e-Hulajnoga, e-Rower – Lokalnie!” prowadzona na Mazowszu. Policjanci razem ze Strażą Miejską i Żandarmerią Wojskową sprawdzali zachowania rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych.
Rekordzista niechlubnej listy to 31-latek z powiatu ostrołęckiego, który jechał rowerem, pisząc SMS-a… i to z ponad promilem alkoholu w organizmie. Został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 3000 zł.
W Garwolinie 24-letni kierowca hulajnogi przewrócił się i uszkodził dwa zaparkowane auta – na szczęście był trzeźwy. Z kolei w Radomiu 18-latek jechał hulajnogą z pasażerem i po alkoholu (0,20 mg/l). Obaj dostali wysokie mandaty.
Podczas działań skontrolowano 1472 osoby – w tym 325 rowerzystów, 386 użytkowników e-hulajnóg i 73 kierujących rowerami elektrycznymi. Najczęstsze wykroczenia to jazda po chodniku, przewożenie pasażerów, korzystanie z telefonu i brak wymaganych uprawnień.
Policja zapowiada, że podobne akcje będą powtarzane. – Hulajnoga to nie zabawka – nie przehulaj sobie życia! – przypominają funkcjonariusze.
Hulajnoga elektryczna to środek transportu, którego użytkowanie wymaga przestrzegania określonych regulacji. Osoby w wieku 10-18 lat muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1, T. Dzieci poniżej 10. roku życia mogą korzystać z hulajnogi wyłącznie w strefach zamieszkania, pod opieką dorosłych. Ale już osoby powyżej 18. roku życia nie muszą posiadać uprawnień.
Kierujący hulajnogą elektryczną zobowiązani są do korzystania z dróg rowerowych lub pasa ruchu dla rowerów. W przypadku ich braku, dopuszczalne jest poruszanie się jezdnią z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Chodnik może być używany tylko w wyjątkowych sytuacjach, przy zachowaniu szczególnej ostrożności i ustępowaniu pierwszeństwa pieszym.
Zabronione jest: kierowanie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, przewożenie osób, zwierząt lub przedmiotów, czepianie się innych pojazdów, jazda obok innego uczestnika ruchu, korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy wymagającego trzymania w słuchawki w ręku.
Za nieprzestrzeganie przepisów grożą mandaty: 500 zł za korzystanie z telefonu wymagającego trzymania słuchawki w ręku, 300 zł za przewożenie osób lub zwierząt, 100 zł za przejazd przez przejście dla pieszych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie