
W ubiegły poniedziałek radomscy policjanci zatrzymali na ul. Warszawskiej kierującego Audi mężczyznę, który przekroczył prędkość o 19 km/h.
W trakcie kontroli wyszło na jaw, że 30-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Pomimo braku prawa jazdy zdecydował się na jazdę samochodem, w dodatku mimo czterokrotnie wydanego sądownie zakazu kierowania!
Kiedy policjanci zapytali, dlaczego notorycznie łamie wyroki sądu, odrzekł, że... jest zakochany i musi dojeżdżać do swojej dziewczyny. Jego słowa potwierdziła siostra, która została wezwana na miejsce zdarzenia, żeby odebrać samochód. Kobieta oświadczyła, że już kolejny raz odbierała auto od funkcjonariuszy w związku z brakiem uprawnień brata i ewidentnie nie była z tego faktu zadowolona. Teraz zakochany mężczyzna kolejny raz odpowie przed sądem.
Autor: sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa/WRD KMP w Radomiu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie