
„Tegoroczna edycja Bug Nature Festival to nowa jakość, za którą idą zmiany. Jakie? Od 2025 roku Bug Nature Festival będzie wydarzeniem biletowanym” – ogłosili w mediach społecznościowych organizatorzy BNF w Wyszkowie, którymi są włodarze naszego miasta. O płatnym festiwalu spekulowano już od jakiegoś czasu. Postanowiliśmy zapytać u samego źródła, jakie były tego konkretne przyczyny i czym kierowali się burmistrz Piotr Płochocki oraz wiceburmistrz Alicja Staszkiewicz, podejmując tę decyzję w sprawie coraz popularniejszego, ale jednak dopiero rozwijającego się wydarzenia w naszym mieście.
Na oficjalnym profilu Bug Nature Festival w mediach społecznościowych wymieniono kilka powodów: „Lepszy, bardziej urozmaicony lineup […] wiedzieliśmy, że chcemy zaprosić topowych artystów rodzimej sceny muzycznej. Ich udział w wydarzeniu niebiletowanym nie byłby możliwy, dlatego, chcąc, by nasz festiwal zmierzał w kierunku tych najlepszych w kraju i pragnąc zapewnić Wam prawdziwą muzyczną ucztę, zdecydowaliśmy o biletowanej formie wydarzenia” – przekonują.
Do tego dodają kwestię bezpieczeństwa: „BNF stał się imprezą masową – to powód do dumy, ale i zobowiązanie. Aby zapewnić Wam komfort i spokój podczas zabawy, o bezpieczeństwo na terenie festiwalu zadba agencja ochrony specjalizująca się w zabezpieczaniu imprez masowych”. Kolejną kwestią, jaką wymienili, jest „podniesienie jakości”. Jak informują, to: „W pełni profesjonalna scena, oświetlenie, telebimy, moc atrakcji i wyczekiwane przez Was afterparty na plaży – tego na pewno nie zabraknie!”. Zapewniają również, że będą strefy chilloutu i „dodatkowe atrakcje, jakich jeszcze nie było”.
O szersze wyjaśnienia poprosiliśmy wiceburmistrz Wyszkowa, Alicję Staszkiewicz, która koordynuje działalność jednostek gminy w zakresie oświaty, sportu, pomocy społecznej i kultury, oraz burmistrza Wyszkowa, Piotra Płochockiego.
- Nie mogliśmy dłużej udawać, że BNF to nie jest wydarzenie masowe. To jest wydarzenie masowe i jako takie wymaga odpowiednich uzgodnień, zaplecza, infrastruktury oraz ochrony, która potrafi obsłużyć wydarzenia masowe. Nam się ten festiwal po prostu już rozrósł i czas było podjąć decyzję: czy pozostawiamy go w formie letniego festynu, czy idziemy o krok dalej i chcemy mieć poważny festiwal - wyjaśnia zastępczyni burmistrza Alicja Staszkiewicz.
- Widać też, że ta formuła letnich eventów, czyli ogólnodostępnego koncertu jednego, nawet znanego artysty, powoli się wyczerpuje - dodaje burmistrz. - Miasta idą w stronę festiwali - taka, rozumiem, była też idea poprzedniego burmistrza i poprzedniej pani naczelnik. BNF był darmowy, z początku rozbity na trzy weekendy. Potem ta formuła ewoluowała. Doszliśmy do wniosku, że musimy zrobić tak, by mieć jak najatrakcyjniejszych wykonawców, żeby to było ambitne wydarzenie, a nie tylko skazane na to, kto zdecyduje się do Wyszkowa przyjechać. A to jest trudne, bo jest to sezon koncertowy - wtedy nakładają się najpopularniejsze festiwale, jak Męskie Granie, na którym wykonawcy chcą być - to jest dla nich priorytet. Festiwali w Polsce w tym okresie będzie kilka, a niektórzy artyści potrzebują też wakacji, bo wcześniej koncertowali. Nie ukrywajmy, że nasze wydarzenie jest jeszcze raczkujące i musieliśmy przejść do tej bardziej rozwiniętej fazy, by zaprosić większą liczbę znanych wykonawców - zdradza burmistrz Piotr Płochocki.
Poprzednia edycja BNF kosztowała miasto kilkaset tysięcy złotych, co - jak mówi wiceburmistrz - „pożarło” ogromną część budżetu na promocję. Nowe władze tłumaczą, że ważne było, by ta impreza generowała jak najmniej wydatków gminy.
- My nie zarabiamy na tym, miasto trochę dołoży - mówią wspólnie. - Ważne jest bezpieczeństwo. Aby zrobić oprawę dla tak dużego festiwalu, koszty są olbrzymie. To musi robić agencja ochrony specjalizująca się w imprezach masowych. Inwestujemy tutaj mocno, nie zarabiamy, dokładamy. Ale uważam, że tego typu impreza rozrywkowa nie powinna być aż takim obciążeniem dla budżetu - podkreśla wiceburmistrz.
- Festiwal z pewnością będzie atrakcyjny względem festiwali komercyjnych nie tylko dla mieszkańców Wyszkowa. Jesteśmy przygotowani na dużo większą liczbę widzów. Mamy nadzieję, że to się uda. To będą dobre nazwiska. Wiadomo, że Wyszków nie jest dla wykonawców priorytetem, nie jest łatwo ich pozyskać, ale… można powiedzieć, że dwóch artystów jest super topowych - zdradza burmistrz.
Podczas ostatniej edycji dużo było wykonawców hip-hopowych, co przyciągnęło sporo młodzieży. Teraz burmistrz dodaje, że będzie większa różnorodność muzyczna.
- Nie każdy zdaje sobie sprawę, że niektórzy artyści mają dwa cenniki: na imprezy biletowane i niebiletowane. Albo w ogóle nie mają cennika na te niebiletowane, nie grają na takich imprezach - ujawniają włodarze. Powód? Niektórzy artyści nie chcą mieć przypadkowej publiki, tylko taką, która przychodzi dla nich.
- Jak ta formuła nam się uda, to w przyszłym roku zaprosimy kogoś z jeszcze wyższej półki - mówi burmistrz. A jego zastępczyni uzupełnia: - Jest oczekiwanie mieszkańców na gwiazdy, co widać było w ankietach. A gros z tych wykonawców w ogóle nie przyjechałoby do Wyszkowa, bo pierwszym ich warunkiem jest biletowanie: nie przypadkowy widz, oraz odpowiednia oprawa na odpowiednim poziomie.
Burmistrz podkreśla też, że imprezy plenerowe są bardzo drogie w obecnych czasach. - Technologia poszła do przodu, a my też mamy spore zaległości, jeśli chodzi o sprzęt estradowy - mówi. - Skoro już jest taki festiwal i jakąś renomę ma, to korzystajmy z tego. Ale należało zaktualizować jego formułę.
A cena biletu? - Trzeba będzie odmówić sobie, powiedzmy, dwóch pizz, żeby móc przyjść na festiwal - ujawnia wiceburmistrz, ale konkretnych liczb jeszcze nie podaje. - Jak patrzymy na ceny pojedynczych koncertów, pojedynczych wykonawców, to powinien być to pakiet superatrakcyjny - dodaje.
Dziś, 16 stycznia, ujawniono pierwszego artystę Bug Nature Festival 2025, a jest nim IGO, czyli Igor Walaszek, jeden z najbardziej wyrazistych męskich głosów w Polsce.
Po sukcesach z Clock Machine i Bass Astral x Igo, solową karierę rozpoczął przebojowym singlem „Helena”. Wielokrotnie występował na scenie Męskiego Grania, a w 2023 roku podbił playlisty i listy przebojów hitem „Supermoce”, stworzonym we współpracy z Mrozem i Vito Bambino. Wiosną 2025 ukaże się jego nowy album „12” z singlami „Wiatr” i „Zostań”. Artysta wystąpi w pierwszy dzień festiwalu w Parku Karola Ferdynanda Wazy w Wyszkowie.
Sprzedaż biletów na BNF 2025 - odbywającego się 25 i 26 lipca - ruszy już w lutym we współpracy z platformą Biletyna.pl.
Przy okazji rozmowy na temat BNF zapytaliśmy naszych włodarzy o plany dotyczące innego, popularnego w naszym regionie festiwalu – Miodu i Chleba w Kamieńczyku. Pewne jest, że wydarzenie się odbędzie, ale formuła również ma zostać nieco odświeżona.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie