Reklama

Wieści znad Bugu, Narwi i Puszczy Białej

Redakcja wdi24
26/03/2023 14:49

Podczas spacerów w puszczańskich ostępach, przy odrobienie szczęścia można zobaczyć największego przedstawiciela fauny Puszczy Białej i Puszczy Kamienieckiej – łosia.

Te wielkie ssaki, spośród zwierząt występujących w Polsce tylko żubry są większe, nie są aż tak płochliwe, jak znacznie mniejsze sarny czy wyjątkowo ostrożne jelenie. Późną zimą i wczesną wiosną łosie bytują w sosnowych borach i w pobliżu upraw leśnych szukają czegoś do przekąszenia. A, że na przednówku wyboru nie ma, to obgryzają leśnikom czubki sadzonek. Jest na to sposób – malowanie tychże czubków specjalną, niesmaczną farbą. Na zdjęciach mama łoś (klępa) z synkiem (łoszakiem) na młodej leśnej uprawie sosen gdzie drzewka zostały taką farbą wymalowane.

Największego łosia widziano pod koniec XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Ważył aż 825 kilogramów, a jego poroże miało długość 199 centymetrów. Z kolei największym porożem łosia, jakie znaleziono, było poroże o długości 210 centymetrów. Nasze, puszczańskie, łosie nie są aż tak potężne. 

Przedwiośnie to także czas, kiedy zaobserwować można samce sarny (kozły) z porożem w scypule, czyli pokryte skórą z sierścią. Już wkrótce zacznie ona obumierać na parostkach (poroże saren). Kozły będą wycierać je o krzaki i drzewa. W maju będą już miały piękne, czyściutkie parostki.

GHG

Wieści znad Bugu, Narwi i z Puszczy Białej będą ukazywały się na łamach WDI24.pl w miarę systematycznie. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką przyrodniczą do przesyłania do nas newsów z lasu czy znak rzeki. Każda przyrodnicza ciekawostka jest dla nas i naszych Czytelników ważna. Zapraszamy serdecznie.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do