Reklama

820-lecie Udrzyna. Zasłużeni otrzymali odznaczenia

Redakcja wdi24
29/08/2023 09:03

W tym roku Udrzyn obchodzi swoje 820-lecie. Uroczystości z udziałem mieszkańców, lokalnych samorządowców i gości miały miejsce w sobotnie popołudnie 26 sierpnia. Wspominano wydarzenia sprzed lat, doceniono zasłużonych mieszkańców i zapewniono zgromadzonym mieszkańcom wiele atrakcji, by wspólnie mile spędzić czas i uczcić tak okazały jubileusz.

Udrzyn znajduje się w malowniczym zakątku dawnej Puszczy Białej tuż nad samą rzeką Bug i przylegającym do niej jeziorem Koło w obszarze „Natura 2000”. Jak przypominała Barbara Makowska, sołtys Udrzyna, wioska leży przy dawnym szlaku handlowym, który niegdyś łączył Warszawę z Grodnem, Wilnem. Tą drogą w 1812 roku maszerowały na Moskwę wojska Wielkiej Armii. Przed I Wojną Światową tędy handlarze żydowscy pędzili stada bydła i gęsi na zaopatrzenie większych miast. - Z chwilą wybudowania w latach 60. XIX wieku drogi 6 km od tego traktu, tętno życia tu znacznie osłabło. A miejscowi większą troską zaczęli otaczać własne gospodarstwa – mówiła sołtys.

Nie ma zbyt wielu informacji o powstaniu wsi, poza legendami, prócz jednej wzmianki w źródłach historycznych - to średniowieczny dokument wydany przez Konrada Mazowieckiego w 1203 lub 1235 roku, który informuje o nadaniu wsi biskupom płockim.

Jak ujął Wincenty Szydlik w publikacji „Objazd Naukowy Szlakami Puszczy Białej. Tropem 800-letnich miejscowości”, w 1892 roku pisano: "Udrzyn, wieś nad rzeką Bugiem, powiat ostrowski, gmina i parafia Poręba. Na obszarze wsi jezioro Koło będące właściwie odnogą Bugu. Wieś ma 61 domów i 326 mieszkańców”.

- Jeszcze w latach 20-stych XX wieku można było zobaczyć tutaj wykonane w twardej skorupie schody, którymi mieszkańcy schodzili po wodę do rzeki - wspominała sołtys.

28 sierpnia 1944 roku komunikat wojenny donosił, że Udrzyn zostaje wyzwolony przez wojska radzieckie. Niemcy jednak zdążyli spalić 11 gospodarstw. W pierwszym dziesięcioleciu odbudowywano wieś, a w 1958 roku zorganizowano Ochotniczą Straż Pożarną, w co zaangażowała się cała społeczność, podobnie jak w kolejnych latach - wspólnymi siłami, mieszkańcy wielokrotnie działali na rzecz rozwoju wsi.

W imieniu społeczności wiejskiej i swoim sołtys złożyła podziękowania obecnym i przeszłym władzom za wszelkie inwestycje i unowocześnienia, jakich, zaznaczyła, wiele wsi może pozazdrościć Udrzynowi.

Wójt gminy Brańszczyk również zabrał głos w trakcie uroczystości, składając życzenia wszelkiej pomyślności dla Udrzyna. - Jedno trzeba przyznać, mieszkańcy tych okolic to byli ludzie pracowici, odważni, wytrwali. […] Różne były koleje losu, ale społeczności trwa, rozwija się i to jest najważniejsze, że mieszkańcy dalej o to dbają - mówił wójt, dodając: - Staramy się też tutaj dbać o to, by miejscowość się rozwijała, żeby stwarzać jak najlepsze warunki dla rozwoju mieszkańców wspólnym naszym samorządowym wysiłkiem - podkreślał wójt Wiesław Przybylski. - Dziękujemy wszystkim pokoleniom, które stworzyły te podwaliny osadnictwa - powiedział tuż przed ceremonią wręczania odznaczeń zasłużonym mieszkańcom, w których uczestniczyły także przewodnicząca rady gminy Anna Wielgolaska i sekretarz gminy Beata Wójcik.

Odznaczenia „Zasłużeni dla Udrzyna”, otrzymali: Jadwiga Jastrzębska, 97-letnia najstarsza żyjąca mieszkanka Udrzyna - z przyczyn zdrowotnych nie mogła pojawić się na uroczystości, Henryk Zyśk - wieloletni członek i weteran OSP w Udrzynie - również nieobecny, Teresa Wyszyńska - aktorka Amatorskiego Zespołu Artystycznego „Promyk”, który działał w latach 1970-85 i małżonka wieloletniego prezesa OSP i radnego gminnego, Agnieszka Szymańska - wieloletnia sołtys wsi Udrzyn w latach 1998-2014, Wincenty Wiśniewski - sołtys wsi Udrzyn od 1990 do 1998, Zofia Marianna Wróbel-Perzyna - urodzona w Udrzynie autorka książki „Wspomnienia i nie tylko” opisującej wieś, którą można było zakupić w czasie obchodów i dostać autograf.

- Trzeba zrobić wszystko, żeby książka dotarła do młodego pokolenia - mówił ks. Andrzej Grzybowski, proboszcz parafii św. Barbary w Porębie, otrzymując od autorki publikację w prezencie.

Najmłodsi mieszkańcy nie zostali pominięci w tak ważnym dniu. Dla nich przygotowano to, co lubią najbardziej: słodkie i słone przekąski, dmuchańce, animacje. Starszym z pewnością przypadł do gustu grill i ogródek piwny.

Mieszkańcy i goście z radością przyjęli występ Koła Gospodyń Wiejskich „Porębianki”, które z okazji 820-lecia Udrzyna syto zastawiły stoły swoimi pysznymi wyrobami. Można było wysłuchać również wykładu Piotra Mysłakowskiego pt. „Szkoda, że Chopin nie przejeżdżał przez Udrzyn” oraz koncertu akordeonowego Tadeusza Kopaniarza. A na koniec zaplanowano potańcówkę.

Wspaniałej i serdecznej społeczności Udrzyna składamy życzenia szczęścia i pomyślności na kolejne setki lat!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do