Reklama

Energetyki jak alkohol. Nowe przepisy już weszły w życie

Redakcja wdi24
02/01/2024 16:17

Od 1 stycznia 2024 roku wszedł w życie zakaz sprzedaży ,,energetyków" osobom niepełnoletnim. Nowe przepisy zakazują ponadto ich sprzedaży na terenie szkół czy innych jednostek oświatowych, a także w automatach.

Jak informuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, od kilku lat na świecie i w Polsce, obserwowany jest wzrost asortymentu napojów energetyzujących, które cieszą się coraz większą popularnością we wszystkich grupach wiekowych, także wśród dzieci i młodzieży. Jak wynika z raportu Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), opracowanego na podstawie danych z 16 krajów europejskich, ok. 18% dzieci już w wieku 3-10 lat spożywa napoje energetyczne przynajmniej raz w roku. Największa grupa dzieci (36%) zadeklarowała, że spożywa te napoje w domu oraz na różnego rodzaju imprezach (26%). Jedynie trochę ponad ¼ badanych wskazywało, że pije te napoje podczas uprawiania sportu, mimo że na każdym opakowaniu napoju energetycznego jest informacja, że przeznaczony jest on do spożycia w sytuacjach intensywnego wysiłku umysłowego i fizycznego.

Wśród dzieci, które je piją, ok. 16% osób w wieku 3-10 lat deklarowało, że robi to 3-5 razy w tygodniu, a ok. 6% ankietowanych, że prawie każdego dnia.

Badania EFSA w krajach europejskich potwierdziły, że mimo obowiązkowych ostrzeżeń na etykietach napojów energetyzujących, spożycie tych produktów jest powszechne wśród dzieci. 

Eksperci od lat alarmowali, że napoje o wysokiej zawartości kofeiny nie powinny być spożywane przez dzieci i młodzież, gdyż mogą powodować m.in. zaburzenia w rozwoju układu nerwowego. 1 stycznia 2024 weszła w życie ustawa z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, opublikowana 28 sierpnia, która wprowadza w Polsce zakaz sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny (czyli energetyków lub napojów energetycznych) osobom poniżej 18. roku życia, a także na terenie szkół i innych placówek oświatowych (np. przedszkolach, placówkach wychowawczych, bibliotekach pedagogicznych) i w automatach vendingowych.

"Energetyk", to napój z dodatkiem kofeiny lub tauryny. Według definicji jest to napój będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, w którego "składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie".

"Kofeina nie jest składnikiem odżywczym, ale substancją psychoaktywną, stosowaną w żywności najczęściej ze względu na takie właśnie działanie fizjologiczne. Spożywanie jej w niewielkich ilościach korzystnie stymuluje aktywność centralnego układu nerwowego, natomiast w przypadku większych dawek mogą pojawiać się objawy rozdrażnienia, niepokoju, napady lęku, bezsenność lub zaburzenia koordynacji ruchowej" - informuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.  

Ustawa nakłada na producentów lub importerów napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny obowiązek oznaczenia opakowania jednostkowego wyrobu widoczną, czytelną oraz umieszczoną w sposób nieusuwalny i trwały informacją o treści „Napój energetyzujący” lub „Napój energetyczny”.

Za sprzedawanie takich produktów w niedozwolonym miejscu będzie grozić kara do 2 tys. zł. Za produkowanie lub sprowadzanie nieodpowiednio oznaczonych napojów grozić zaś będzie grzywna w wysokości do 200 tys. zł.

W przypadku wątpliwości co do wieku kupującego sprzedawca w sklepie będzie mógł zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy, tak jak w przypadku zakupu alkoholu czy papierosów. 

Wśród krajów, które już wprowadziły zakaz sprzedaży "energetyków" dla młodzieży są m.in. Norwegia, Dania i Litwa. 

 

 

Źródło: Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej; KPP w Wyszkowie
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do