
W jednym z wyszkowskich domów musieli interweniować policjanci prewencji. Z otrzymanego zgłoszenia wynikało, że 59-letnia kobieta uciekła z domu przed pijanym synem. Agresor miał przewrócić matkę i kopać ją po całym ciele. Kobieta musiała szukać schronienia u sąsiadów.
Obrażenia były na tyle dotkliwie, że na miejsce została wezwane pogotowie ratunkowe, które przetransportowało mieszkankę Wyszkowa do szpitala. W tym czasie policjanci patrolówki wykonywali czynności z 35-letnim synem kobiety. Mężczyzna był agresywny, do niczego się nie przyznawał i kierował wyzwiska w stronę mundurowych.
Jak informuje Damian Wroczyński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie, kiedy 35-latek został poinformowany, że zostanie zatrzymany w związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej oraz za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, rzucił się na policjantów.
Mężczyzna mimo stawianego czynnego oporu szybko został obezwładniony i przewieziony do wyszkowskiej komendy. W chwili zatrzymania w jego organizmie było ponad 1,5 promila alkoholu.
Wyszkowianin usłyszał zarzut uszkodzenia ciała swojej matki, a także zarzut znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy.
"W czwartek 14 grudnia Sąd Rejonowy w Wyszkowie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi do 4,5 roku więzienia" - dodaje rzecznik KPP w Wyszkowie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie