Intensywne zadymienie, ogień przy kominie i szybka ewakuacja domowników — to obraz popołudniowego pożaru w Kamieńczyku. O zdarzeniu poinformował st. kpt. Daniel Wachowski z KP PSP w Wyszkowie.
„Dziś o godz. 15:11 otrzymaliśmy informację o pożarze w Kamieńczyku. Do zdarzenia zostały zadysponowane zastępy z JRG Wyszków oraz OSP Kamieńczyku i Lucynowie Dużym” – przekazał oficer prasowy.
Po wejściu strażaków do drewnianego budynku sytuacja okazała się poważna. „Ustalono, że na poddaszu domu drewnianego panuje intensywne zadymienie. Paliła się niewielka część drewnianego stropu w pobliżu komina. Strażacy szybko opanowali i ugasili pożar” – relacjonuje st. kpt. Wachowski.
Ratownicy przewietrzyli dom, rozebrali nadpalone elementy i sprawdzili całość kamerą termowizyjną, aby wykluczyć ponowne zarzewia ognia.
„Przed przyjazdem zastępów straży z budynku ewakuowało się 7 osób, w tym 4 dzieci. Nikt nie wymagał udzielenia pomocy medycznej” – podaje rzecznik.
Akcja strażaków trwała 1 godzinę 50 minut. Łącznie w działaniach uczestniczyło 26 strażaków i 5 pojazdów. Dzięki ich szybkiej reakcji ogień nie zdążył rozprzestrzenić się na większą część budynku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie