Reklama

Psychicznie i fizycznie znęcał się nad żoną i dziećmi. Trafił do aresztu

Redakcja wdi24
11/09/2023 11:40

Na okres trzech miesięcy trafił do aresztu 44-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną i małoletnimi dziećmi. Mężczyzna został zatrzymany przez wyszkowskich policjantów zaraz po tym, jak wszczął awanturę, podczas której groził pozbawieniem życia członkom rodziny. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

W poniedziałek (4 września), na wniosek Policji i prokuratury wyszkowski sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 44-letniego mieszkańca powiatu wyszkowskiego, podejrzanego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną i dziećmi. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Jest to finał interwencji, do której doszło kilka dni wcześniej.

Dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie o awanturze domowej, w trakcie której agresywny 44-latek groził pozbawieniem życia żonie i dzieciom. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającą oraz jej męża, który wcześniej wszczął awanturę. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był pijany, a w jego organizmie był prawie promil alkoholu.

W toku czynności policjanci prowadzący czynności dochodzeniowo-śledcze ustalili, że 44-latek od dłuższego czasu znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją małżonką oraz małoletnimi dziećmi. W trakcie awantur wyzywał, poniżał, wyganiał z domu i wielokrotnie groził członkom rodziny pozbawieniem życia. 

Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci przedstawili agresorowi zarzut znęcania się nad rodziną. Następnie wystąpili z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Decyzją sądu 44-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Jesteś świadkiem/ofiarą przemocy? Nie bój się reagować lub prosić o pomoc. Zgłoś sprawę na Policję lub do instytucji zajmującej się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.

 

(Źródło: KPP w Wyszkowie/ Autor: nadkom. Damian Wroczyński)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do