Reklama

Szczyt pielgrzymkowy w Częstochowie. Co się sprzedaje pod Jasną Górą

Redakcja wdi24
12/08/2024 12:30

Na kiermaszu dla turystów i pielgrzymów w Częstochowie sacrum nieustannie miesza się z profanum. Co jest w modzie pod Jasną Górą? Wyniki mogą zaskoczyć.

"Nie są to pamiątki od ojców paulinów!" – ostrzega głos z głośnika przy sanktuarium jasnogórskim, przestrzegając przed "osobami prowadzącymi nielegalny handel" na błoniach przed świątynią. Oficjalny sklep dla pielgrzymów – "Claromontana" – ma jednak legalną konkurencję. Stragany na ulicy Świętej Barbary, prowadzącej od Jasnej Góry, to miejsce, gdzie sacrum często spotyka się z profanum.

Jak opisuje dziennikarz Onetu, na jednym z pierwszych straganów pyta o różaniec z relikwią. "Nie oczekuję fragmentu szaty świętego za ponad 20 zł, ale liczę na relikwię trzeciego stopnia – przedmiot, który zetknął się z relikwią. Sprzedawcy ze Świętej Barbary mają jednak własne definicje relikwii".

"Relikwią w tym różańcu jest kropla wody z cudownego źródełka w Lourdes, zamknięta w jednym z kamieni" – wyjaśnia handlarka.

Inny sprzedawca oferuje "różańce z Ziemią Świętą", w których ziarenko ziemi pochodzi z okolic Jerozolimy.

Sprzedawcy chętnie zagadują potencjalnych klientów. "To tegoroczny hit" – mówi właściciel drewnianej budki, pokazując magnes z Janem Pawłem II. Papież na magnesie młodnieje: przechylony w dół wygląda na końcówkę pontyfikatu, a w górę – na jego środek. "Polski wyrób, nowość od dostawcy z Wieliczki" – słychać. Magnes ma dwie wersje: dzienną i nocną, z rozświetloną Jasną Górą. 

"Na ciemniejszym tle efekt papieża jest lepszy" – mówi sprzedawca. "Tylko 10 zł. To nie jest Gubałówka albo Krupówki w Zakopanem."

Co jest w modzie pod Jasną Górą oprócz hitowego magnesu? Na co drugim-trzecim stoisku można kupić małą figurkę brodatego mężczyzny w jarmułce z grosikiem lub magnes z napisem "żyd w sieni, kasa w kieszeni".

Na innych stoiskach można znaleźć puzzle z Jezusem (10 zł), zabawkowy zestaw do robienia manicure oraz ... frotkę z symbolem marihuany.

Na stoiskach przy ul. Świętej Barbary dominują obrazy z ostatnią wieczerzą. Na pytanie redaktora Onetu, czy lepiej się sprzedają po zamieszaniu podczas otwarcia igrzysk, słyszy tylko: "bierz pan – od 40 zł". A ze straganu z płytami, między innymi z muzyką religijną, słychać piosenkę zespołu Baciary: "kochaj mnie, kochaj mnie gorąco / kochaj mnie na stojąco, na leżąco".

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do