
Przeglądając w pośpiechu internetowe ogłoszenia często dajemy się skusić atrakcyjną ceną, wysokim standardem lokalu, dobrą lokalizacją, nie zwracając uwagi na szczegóły oferty. Chwila nieuwagi może kosztować nas wiele, o czym przekonał się mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który chcąc zrealizować wakacyjne plany, stracił ponad 12 tysięcy. Co zrobić aby nie paść ofiarą oszustwa „na kwaterę”?
Dziś, 30 lipca, do wyszkowskiej komendy zgłosił się oszukany mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który chcąc zrealizować wakacyjne plany, padł ofiarą oszustwa i w ten sposób stracił ponad 12 tysięcy złotych. Nic nie wzbudzało podejrzeń mężczyzny, który po dokonaniu rezerwacji i opłaceniu pobytu czekał na zaplanowany wyjazd. Na miejscu okazało się, że dom który mężczyzna wynajął istnieje, ale jego właściciel nie zamieszczał żadnego ogłoszenia wynajmu.
Zjawisko oszustwa „ na kwaterę” szczególnie często występuje w okresie wakacyjnym. Planując wakacyjny wypoczynek lub weekendowy wypad w nieznane, łatwo stracić czujność. W pierwszej kolejności zwracamy uwagę na cenę zapominając o sprawdzeniu wybranego obiektu noclegowego. „Zarezerwuj dziś”, „okazja”, „super oferta” - to właśnie takie slogany przyciągają naszą uwagę. Gdy wybierzemy już konkretny obiekt zweryfikujmy jego realne istnienie.
Zdarza się, że na znanych platformach rezerwacyjnych możemy znaleźć oferty w bardzo korzystnej cenie, które nie mają jeszcze opinii. Na takie oferty musimy szczególnie uważać. To właśnie w taki sposób oszuści najczęściej żerują na turystów. W rzeczywistości, jeśli dana oferta nie jest jeszcze sprawdzona, może okazać się fałszywa. Jeśli pod daną ofertą pojawiły się opinie, zapoznajmy się przede wszystkim z tymi negatywnymi.
Lampka powinna nam się również zapalić, gdy padnie prośba płatności poza platformą np. pod pretekstem tańszej oferty - jeśli "właściciel" prosi Cię o zapłacenie za zakwaterowanie za pośrednictwem innego linku lub aplikacji, prawdopodobnie jest to oszustwo.
Znane portale oferują możliwość skomunikowania się z właścicielem danego noclegu. Jeśli ktoś kontaktuje się z Tobą tylko za pośrednictwem komunikatora lub wiadomości e-mail, tym bardziej może wskazywać to na oszustwo. Sprawdzajmy zgodność numeru kierunkowego w przypadku kontaktu telefonicznego (np. Chorwacja +385). Zawsze też możemy poprosić właściciela o przesłanie nam dodatkowych zdjęć lub zorganizowanie wideo-oprowadzania po lokalu.
Zaniepokoić nas powinien też ponaglający język, błędy ortograficzne i gramatyczne w wiadomości, czy podejrzane adresy mailowe np. obok nazwy domeny znajdują się dodatkowe słowa np. support lub jakiekolwiek cyfry.
Co zrobić aby nie dać się oszukać:
Co zrobić jeśli okaże się, że padliśmy ofiarą oszustwa „ na kwaterę”? Wraz z zachowaną dokumentacją rezerwacji, korespondencją, fakturą lub fikcyjną umową wynajmu należy jak najszybciej udać się do najbliższej jednostki policji i zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie