
Niesamowity klimat, świetnia organizacja, muzyka, która porwała tłumy – tak zapamiętamy tegoroczną edycję koncertów Bug Nature Festival. Przez dwa dni – 25 i 26 lipca – park Karola Ferdynanda Wazy w Wyszkowie stał się przestrzenią wydarzenia, które śmiało można nazwać jednym z najlepszych, jakie odbyły się dotąd w naszym mieście, a widok rozświetlonego parku zapierał dech, co jednogłośnie potwierdzali uczestnicy.
Muzyka na najwyższym poziomie
Pierwszego dnia na scenie pojawili się: WparkuStraszy, Dusty Rocks, Skubas, Artur Rojek, Igo. I to właśnie dwaj ostatni przyciągnęli największą publiczność. W kulminacyjnym momencie piątkowego wieczoru strefy z różnymi atrakcjami w parku niemal opustoszały, bo cała energia zgromadziła się pod sceną. Co ciekawe, wielu festiwalowiczów, którzy przyjechali specjalnie na Artura Rojka, wychodziło pod wrażeniem również Igo - jego występ zaskoczył rozmachem i charyzmą.
Sobota przyniosła kolejne emocje – na scenie pojawili się Dazed, Lor, Dziwna Wiosna, Łąki Łan oraz projekt Rogucki & Normalni Ludzie. Największe taneczne szaleństwo wywołali chłopaki z Łąki Łan – z typową dla siebie mieszanką muzyki, energii i absurdalnego humoru. Rogucki i jego zespół z kolei postawili na bardziej hipnotyczne, nastrojowe brzmienie – skutecznie wciągając publiczność w swój muzyczny świat. Oficjalnie to ich koncert zakończył główną część wydarzenia, ale festiwal nie zamknął się ze sceną – życie przeniosło się później na plażę miejską i trwało dalej, choć już w innej, dyskotekowej formule.
Nie tylko koncerty, a cała przestrzeń
Bug Nature Festival to nie była tylko muzyka. Festiwalowa przestrzeń była mocno rozbudowana i zaprojektowana z niezwykłą dbałością o szczegóły. Estetyka, nagłośnienie, oświetlenie – poziom realizacji głośno komentowany był przez uczestników jako „magiczny” „zaskakujący”, „doskonały”.
Niektórzy pytani o wrażenia mówili wprost: „nie spodziewałem się, że w Wyszkowie może być tak pięknie”. Często powtarzały się opinie o niezwykłym klimacie, a wielu nawet deklarowało, że wróci za rok.
Zobaczcie nasze wideo z festiwalu poniżej i relacje: „Tak było na Bug Nature Festival 2025. Szukajcie siebie na zdjęciach!”, „Wyszkowska plaża jak Ibiza? Bug Nature Festival pokazał, że się da”.
Jak to przy dużych wydarzeniach bywa, wśród wyszkowian (głównie w mediach społecznościowych) pojawiły się pewne głosy krytyczne (dotyczące biletów, czy formuły after party), ale trudno znaleźć kogoś, kto kwestionowałby poziom koncertów i ogólną organizację. Jakość, spójność, wybór artystów, efekt wizualny - pod tym względem był to, zgodnie z opiniami uczestników, "piękny, nowoczesny festiwal" i "z rodzinną atmosferą", co podkreślali też mieszkańcy Gdańska, Warszawy, Częstochowy, Kobyłki i wielu innych stron kraju, którzy przybyli specjalnie na Bug Nature Festival.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa: B. Króla, M. Napiórkowskiego, S. Całki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie