Fontanna to nie basen. Powiatowy inspektor sanitarny ostrzega przed kąpielą

Wyszkowska fontanna miejska w upalne dni przyciąga tłumy dzieci i młodzieży. Chlapanie się wodą w centrum miasta wygląda na niewinną zabawę, ale lekarze i inspektorzy sanitarni ostrzegają: taka „kąpiel” może skończyć się poważnymi powikłaniami zdrowotnymi. I to nie są puste słowa – w Polsce odnotowano już przypadki dzieci, które po zabawie w fontannie trafiły na szpitalny oddział ratunkowy.

W Wyszkowie, szczególnie podczas fal upałów, niemal codziennie można zaobserwować dzieci biegające po fontannie na Placu Miejskim i siedzące wśród tryskającej wody. Choć wielu rodziców stoi obok, nie wszyscy są świadomi zagrożeń, jakie może nieść kontakt z wodą z takich instalacji.

O tym, że nie warto ryzykować, przypomina historia pani Kasi i jej pięcioletniego synka Bartusia, opisana przez serwis Medonet. – Nigdy nie zapomnę, jak patrzyłam na synka leżącego nieprzytomnie na szpitalnym łóżku. Zaczęło się od bolącego ucha – wspomina matka chłopca. U Bartusia zdiagnozowano zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wywołane pneumokokami. Lekarze nie wykluczyli, że do zakażenia doszło właśnie w fontannie.

Czy w przypadku wyszkowskiej fontanny jest inaczej? – Broń Boże. Z samego założenia fontanna nie służy do kąpieli. To instalacja wodna, która upiększa miasto – podkreśla Beata Kiliańczyk-Szawłowska, specjalistka epidemiologii, powiatowy inspektor sanitarny i dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wyszkowie.

– Od kąpieli mamy basen miejski, mamy dwa kąpieliska na terenie powiatu – to są miejsca nadzorowane. Mamy tam wyniki badań wody, która na chwilę obecną nadal nadaje się do kąpieli i tam można korzystać z wodnych atrakcji. To jest odpowiedzialność rodziców, ale generalnie taka zabawa w fontannie może stworzyć duże zagrożenie. Dziecko może się przewrócić i ulec wypadkowi – z tego, co wiem, takie sytuacje miały miejsce i kończyły się hospitalizacją – ostrzega dyrektor.

– Druga sprawa: nikt nie zagwarantuje, że ta woda nie zaszkodzi zdrowiu – nawet samo przebywanie w pobliżu aerozolu wodnego może być niebezpieczne. Kto to robi, robi to na własną odpowiedzialność. A wręcz powiedziałabym – stwarza zagrożenie dla swojego zdrowia – dodaje.

Inspektor Kiliańczyk-Szawłowska zwraca również uwagę, że konstrukcja fontanny nie ma znaczenia – nawet jeśli to nie jest klasyczny zbiornik z wodą. – Zawsze istnieje zagrożenie – szczególnie, gdy temperatury przekraczają 20–30 stopni. W takich warunkach może rozwijać się flora bakteryjna, która zagraża zdrowiu – zaznacza.

A co z kurtynami wodnymi, które pojawiają się latem w różnych częściach miasta? – One służą do chwilowego ochłodzenia w czasie wysokich temperatur. Jeśli skorzystamy z nich raz na jakiś czas, nie powinno to mieć negatywnych skutków. Ale jest to rozwiązanie dla osób zdrowych – jeśli ktoś ma obniżoną odporność, również nie polecam – mówi dyrektor PSSE w Wyszkowie.

Do apelu dołącza także rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Marek Waszczewski. – Woda w fontannach zazwyczaj krąży w obiegu zamkniętym, co sprzyja rozwojowi bakterii – takich jak gronkowiec, salmonella, legionella, a także bakterii kałowych – tłumaczy. Kąpiel w takiej wodzie może skutkować infekcjami uszu, skóry, oczu, stanami zapalnymi dróg moczowych, zatruciami pokarmowymi, alergiami, a w skrajnych przypadkach – ciężkimi zakażeniami bakteryjnymi.

W kontekście pojawiających się doniesień o podejrzeniu pierwszego od lat przypadku cholery w Polsce, temat czystości miejskich wodotrysków staje się jeszcze bardziej aktualny. Choć eksperci uspokajają, że ryzyko zachorowania na cholerę w Polsce jest skrajnie niskie, nie zmienia to faktu, że kontakt z zanieczyszczoną wodą może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych.

– Apelujemy do rodziców: nie pozwalajcie dzieciom kąpać się w fontannach. Są bezpieczniejsze i zdrowsze miejsca do zabawy w wodzie  – dodaje Waszczewski.

Rzecznik podkreślił również, że w Polsce funkcjonuje Serwis Kąpieliskowy, prowadzony przez GIS. Na stronie serwisu można znaleźć wszystkie kąpieliska objęte nadzorem sanitarnym, wraz z informacjami o: aktualnym statusie kąpieliska (czy jest otwarte), jakości wody (badanej kilkukrotnie w sezonie oraz interwencyjnie), dostępnej infrastrukturze (ratownicy, sanitariaty).