Jubileusz NORWIDA: Jedno miejsce, tysiące wspomnień

28 września 2024 roku – tę datę absolwenci „Norwida” zapamiętają na długo. Niemal 1200 osób spotkało się w murach I Liceum Ogólnokształcącego w Wyszkowie, by w wyjątkowy sposób uczcić 110-lecie szkoły – najpierw na uroczystej gali, a następnie wspominając dawne lata, wirując w tańcu na wystawnym balu. Hasło „Jedno miejsce – wiele wspomnień” idealnie oddawało klimat całego cyklu jubileuszowych wydarzeń, którego punktem kulminacyjnym był V Zjazd Absolwentów. To był dzień (i noc) pełen uśmiechów, uścisków i wzruszeń.

Gala odbyła się w hali gimnastycznej „Norwida”, lecz tego dnia miała ona wyjątkowo uroczystą scenerię. Przybyłych absolwentów i gości witały nauczycielki i absolwentki szkoły. – To czas, kiedy wszystkich nas połączą wspomnienia, refleksje oraz przemyślenia o przeszłości, a może i przyszłości. Każdy jubileusz łączy tradycję z nowoczesnością oraz jest międzypokoleniowym spotkaniem – mówiła Joanna Krzyszczak. – 110-letnia tradycja to wartości, które budują naszą tożsamość i są pielęgnowane przez jej nauczycieli, uczniów i absolwentów. Mamy nadzieję, że ta uroczystość na długo zostanie w waszej pamięci, że to wydarzenie stanie się kolejnym pięknym wspomnieniem na całe życie – dodała Patrycja Ogrodzińska.

Dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Wyszkowie, Dorota Piotrowicz, podkreślała, że szkoła to nie tylko budynek, ale przede wszystkim ludzie, relacje, przeżycia i wartości. – 110 lat naszego liceum to dwanaście pokoleń dyrektorów, ponad trzystu nauczycieli i ponad dziewięć tysięcy absolwentów. Przez te lata szkoła wykształciła wielu ludzi, którzy są jej najlepszymi ambasadorami – mówiła dyrektor, która po raz drugi miała okazję otwierać zjazd absolwentów (sama również należy do ich grona). Pierwszy zjazd odbył się w 1960 roku, drugi w 1994, a kolejne co dekadę. W 2014 roku w spotkaniu uczestniczyło około tysiąc osób.

– Każdy z nas ma swoją unikalną historię związaną z tym liceum. Dla niektórych były to chwile naukowych sukcesów, dla innych czas pierwszych przyjaźni, a nawet miłości. […] 110 lat to długi okres, w którym nasza szkoła przechodziła wiele zmian. Od lat wojennych, przez okres rozwoju i reform, aż do dzisiejszych czasów, kiedy mierzymy się z nowoczesnymi wyzwaniami – mówiła dyrektor, wymieniając sukcesy szkoły z ostatniego dziesięciolecia i zapraszając gości na „podróż w czasie, do beztroskich lat uczniowskich”.

Za organizację V Zjazdu Absolwentów odpowiadał niezwykle zaangażowany komitet, który z dużą precyzją podzielił się zadaniami. Jak podkreślała jego przewodnicząca, Ewa Trzcińska, „był zapał, zaangażowanie, burzliwe dyskusje, czasem stres i nerwy, ale przede wszystkim radość wspólnego tworzenia”.

– Te emocje, kiedy przekroczyliśmy magiczną liczbę tysiąca absolwentów zapisanych na zjazd… Gdy opuszczaliśmy mury tej szkoły sześćdziesiąt, czterdzieści, dwadzieścia czy kilka lat temu, byliśmy młodsi, może trochę zbuntowani. Część z nas miała już plany na przyszłość, inni tylko, a może aż, marzenia. Dla większości zakończenie nauki było początkiem podróży w nieznane – mówiła. – Przez te lata zmagaliśmy się z życiem, popełnialiśmy błędy, ale wiele też osiągnęliśmy. Dziś możemy spojrzeć wstecz, wymienić się doświadczeniami i docenić wzajemnie za to, jaką drogę przeszliśmy – kontynuowała, podkreślając, jak „Norwid” wciąż łączy ludzi.

Starosta Marzena Dyl w swoim przemówieniu wspominała wybitnych absolwentów, jak Jerzy Różycki, który stąd wyniósł podstawy wiedzy prowadzące do złamania szyfru Enigmy. Wspominała też, jak szkoła przez 110 lat była miejscem, gdzie młodzież rozwija swoje talenty i kształtuje przekonania, ucząc się odpowiedzialności, solidarności i patriotyzmu.

Burmistrz Wyszkowa, Piotr Płochocki, który również jest absolwentem szkoły, wracał pamięcią do 90-lecia liceum, kiedy jako uczeń ostatniej klasy pomagał przy dekoracjach. Przywołał także swoje wspomnienia z 2014 roku, gdy pracował nad książką o historii liceum. – Czuję się tu jak w domu – mówił, wyrażając swoją radość z możliwości bycia częścią tej wspólnoty.

W trakcie uroczystości odsłonięto pamiątkową tablicę V Zjazdu Absolwentów, młodzieżowy chór pod kierunkiem Agnieszki Łazickiej - Andrusiuk zaprezentował nowy hymn szkoły, przedstawiono także historię liceum opatrzoną archiwalnymi fotografiami. Wyjątkowo poruszające były zaprezentowane wywiady wideo z emerytowanymi nauczycielkami oraz przytoczone wspomnienia absolwentów - niektórzy właśnie tu poznali swoje przyszłe żony i mężów.

Za co najmniej 20 lat pracy w szkole wyróżnienia przyznano ponad 20 nauczycielom. Wyjątkową statuetką nagrodzono także wieloletniego dyrektora - Władysława Klimaszewskiego, który powiedział krótko: „Bez was nic by się nie udało”.

Nie zabrakło również licznych występów uczniów – od tańca, poprzez akrobatykę, po śpiew i teatr. Wszystkie te występy, różnorodne w formie, odnosiły się do głównego hasła jubileuszu – „Jedno miejsce – wiele wspomnień”. Kulminacją dnia był bal, który rozpoczął się o godzinie 19:14 tradycyjnym polonezem. 

- Czym były lata spędzone w tej szkole w perspektywie całego życia? Zaledwie chwilą. A jednak była to chwila, która nas ukształtowała. I odcisnęła trwały ślad w naszej pamięci - mówiła Ewa Trzcińska.