Korzenie i Konary. Poruszająca opowieść o wzrastaniu [FOTO]

To był niemal cały tydzień intensywnej pracy, ale i wielu wzruszeń. Wyszkowski Teatr Tańca zaprezentował wyjątkową edycję swojego corocznego widowiska – jubileuszowy, 20. Deptak Taneczny pod tytułem „Korzenie i konary”. Najpierw – pokazy dla szkół, odbywające się codziennie od środy w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”, a w sobotę – trzy finałowe spektakle dla rodziców, przyjaciół i mieszkańców. Wejściówki, przyznawane do odbioru w związku ze współfinansowaniem wydarzenia przez gminę, rozeszły się błyskawicznie – już pod koniec maja nie było wolnych miejsc.

W półtoragodzinnym widowisku wzięło udział aż 260 tancerzy ze Szkoły Tańca Deptak, MB Studio Tańca oraz Wyszkowskiego Teatru Tańca. Było energetycznie, radośnie, ale też refleksyjnie i poruszająco. Scenografia, światła, kostiumy i choreografie tworzyły spójną, artystyczną całość – docenioną przez publiczność gromkimi oklaskami.

Dlaczego „Korzenie i konary”?

W pięknym wstępie do spektaklu wyjaśniono ideę jubileuszowej edycji: Dorobek, który powstał przez te lata, jest jak rozłożyste drzewo. Korzeniami są dzieci i młodzież – wnoszące energię i emocje, które instruktorzy – rdzeń drzewa – pomagają przekształcać w choreografie. A konary? To podopieczni, którzy rosną i dojrzewają, podążając za światłem, mimo wiatru i deszczu. Deptak to nie tylko taniec – to proces wzrastania i przemiany.

I rzeczywiście – na scenie pojawili się najmłodsi, początkujący tancerze, nastolatki i wreszcie – te najbardziej doświadczone, wielokrotnie nagradzane tancerki, dla których był to też ostatni występ z WTT. Swój finałowy taniec wykonały: Karolina Zyśk, Hanna Sosnowska, Asia Szymanik, Lena Wiśniewska, Zosia Łukasiewicz, Nikola Rozenek, Weronika Kuczyńska i Magdalena Łubińska.

Deptak jako część miasta

– Deptak to nie tylko znakomite wydarzenie artystyczne, ale też ogromne wyzwanie organizacyjne – mówił burmistrz Piotr Płochocki, dziękując Jolancie Wiśniewskiej i Martynie Busławskiej za lata pracy. – Pamiętam początki: skromne scenografie, parkowa ławka, przegrzewający się projektor… Dziś mówimy o profesjonalnym widowisku z rozbudowaną oprawą wizualną. Deptak jest wspaniałym przykładem tego, jak ewoluuje nasz świat. 

Burmistrz dodał, że przez lata przez scenę Deptaka przeszły setki wyszkowian. – Deptak jest dziś ważnym organem w organizmie kulturalnym naszego miasta.

„Obiecałam, że nie będę płakać…”

Kulminacyjnym momentem wieczoru były podziękowania. Najpierw oficjalne – od burmistrza, a później osobiste, płynące prosto z serc tancerzy. Uczniowie przygotowali dla Jolanty Wiśniewskiej film z fotografiami i nagranymi życzeniami. – Obiecałam sobie, że nie będę płakać – powiedziała pani Jola. Ale się nie udało – łzy popłynęły po obu stronach sceny. Wśród uścisków, kwiatów i owacji na stojąco!

Twórcy Deptak Tanecznego „Korzenie i konary”:

Koordynacja i pomysł: Jolanta Wiśniewska

Reżyseria: Martyna Busławska

Scenariusz: Damian Olczak

Choreografia: Jolanta Wiśniewska, Martyna Busławska, Maja Kanicka, Weronika Buźniak, Malwina Sochaczewska

Asystent choreografa: Joanna Szymanik

Scenografia: Mikołaj Napiórkowski, Mirosław Golędzinowski

Budowa scenografii: Mikołaj Reichelt, Michał Wiśniewski

Oprawa wizualna i graficzna: Mikołaj Napiórkowski

Realizacja światła: Damian Białorudzki

Mixy muzyczne: Andrzej Danek

Specjalne podziękowania: Marek Napiórkowski, Sergiusz Całka, Wiktor Czajkowski, Mikołaj Reichelt