Reklama

Myślała, że rozmawia z pracownikiem banku. Straciła pokaźną sumę

Redakcja wdi24

30/03/2023 09:02

Z konta kobiety zniknęło kilka tysięcy złotych./Zdjęcie: pexels.com

Oszustwo metodą „na zdalny pulpit” polega na tym, że internetowi oszuści najpierw skłaniają ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera czy urządzenia mobilnego, następnie polecają, aby ofiara zalogowała się do swojego konta. Kolejną ofiarą stała się mieszkanka powiatu wyszkowskiego. Kobieta długo sądziła, że rozmawia z pracownikiem banku. Gdy się zorientowała, że coś jest nie tak, z jej konta zniknęła już pokaźna kwota.

Na policję zgłosiła się kobieta, która stwierdziła, że prawdopodobnie padła ofiarą oszustów. Pokrzywdzona po tym, jak odebrała telefon od kobiety podającej się za pracownika banku, zaczęła wykonywać instrukcje wydawane przez telefon. Rzekoma pracownica poinformował kobietę, że zainstalowanie aplikacji zdalnego pulpitu będzie niezbędne do połączenia się z bankiem i wyjaśnienia sprawy złożenia wniosku o kredyt, którego mieszkanka naszego powiatu nie składała.

Postępując zgodnie z instrukcjami oszustów, pokrzywdzona zainstalowała niebezpieczną aplikację i po chwili zorientowała się, że jej decyzja była zbyt pochopna. Z konta kobiety zniknęło kilka tysięcy złotych.Policja apeluje: nie przekazujmy i nie udostępniajmy danych do logowania do naszych rachunków bankowych. Nie należy również instalować aplikacji, których pochodzenia i działania nie znamy.

(Źródło: KPP Wyszków)