Reklama

Polska zalana alkoholem. Sondaż pokazuje skalę problemu 

Redakcja wdi24
12/10/2025 08:02

Alkohol w Polsce? Zbyt łatwo dostępny, zbyt często obecny i zbyt mocno ignorowany przez polityków — tak wynika z najnowszego sondażu UCE Research dla Onetu. Aż 86,8 proc. Polaków uważa alkoholizm za poważny problem społeczny, a 64 proc. zna osobę w swoim otoczeniu, która zmaga się z uzależnieniem. Badanie przeprowadzone na reprezentatywnej grupie dorosłych pokazuje, że alkohol nie jest już tylko kwestią indywidualnych wyborów, lecz realnym wyzwaniem społecznym, które wymaga systemowych rozwiązań. 

Z sondażu wynika, że Polacy piją stosunkowo często, choć najczęściej w sposób umiarkowany. 27,2 proc. badanych sięga po alkohol kilka razy w miesiącu, a 16,4 proc. kilka razy w tygodniu. Codziennie pije 5,3 proc. respondentów, a 16,3 proc. deklaruje całkowitą abstynencję. Kobiety częściej niż mężczyźni nie piją w ogóle (21,2 proc. vs. 11 proc.) i częściej wybierają picie okazjonalne. 

Presja społeczna związana z alkoholem jest powszechna — aż 74,1 proc. Polaków przyznaje, że spotkało się z sytuacją, w której ktoś pił nie z potrzeby, lecz „bo tak wypada". Najczęściej chodzi o okazje rodzinne i towarzyskie, takie jak święta czy urodziny. 

Problem alkoholowy nie jest dla Polaków abstrakcją. 64 proc. zna osobę z realnym problemem alkoholowym, a wśród kobiet ten odsetek sięga aż 68,8 proc. Jednocześnie tylko 37,5 proc. uważa, że leczenie alkoholizmu w Polsce jest wystarczająco dostępne — więcej osób (45,7 proc.) ma zdanie przeciwne. 

Alkohol kupujemy głównie w dużych sieciach handlowych (53,9 proc.), ale także w osiedlowych sklepach (16,7 proc.) i monopolowych (11,3 proc.). Aż 61,9 proc. badanych uważa, że alkohol w Polsce jest zbyt łatwo dostępny — wśród kobiet ten pogląd podziela aż 71,3 proc. 

Polacy są gotowi na ograniczenia. 59,6 proc. popiera pomysł zakazu sprzedaży alkoholu w jeden dzień tygodnia, np. w niedzielę. Jeszcze więcej — 67,9 proc. — zgadza się na ograniczenie sprzedaży w godzinach nocnych. Kobiety są tu bardziej zdecydowane niż mężczyźni, co pokazuje wyraźne różnice w podejściu do problemu. 

Cena alkoholu nie jest głównym czynnikiem ograniczającym jego spożycie. Nawet podwojenie kosztów nie zmieniłoby nawyków u 32,5 proc. respondentów. Tylko 27,6 proc. deklaruje, że piłoby mniej, a 18,5 proc. całkowicie by zrezygnowało. 

Na pytanie o priorytety w walce z alkoholizmem, najwięcej osób wskazuje na zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży (26,2 proc.), wsparcie dla osób uzależnionych (22,5 proc.) oraz edukację i profilaktykę w szkołach (21,9 proc.). Wyniki sondażu pokazują, że Polacy dostrzegają skalę problemu i są gotowi na zmiany — teraz czas, by politycy przestali odwracać wzrok. 

 

Źródło: Onet
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do