
Informowaliśmy wczoraj na bieżąco o ogromnym pożarze budynku mieszkalnego w Ząbkach, przy ul. Powstańców, który wybuchł w czwartek wieczorem i trwał przez wiele godzin. Dziś służby podsumowują działania ratownicze i oceniają straty. W akcji gaśniczej uczestniczyli także strażacy z powiatu wyszkowskiego.
Dyspozycja do wyjazdu została wydana 27 czerwca około godz. 21:30 przez Stanowisko Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP. Na miejsce skierowano Pluton Ratowniczy „Fabryka”, w skład którego weszły cztery zastępy z naszego powiatu: JRG Wyszków (4 ratowników), OSP Zabrodzie KSRG (5 ratowników), OSP Lucynów Duży (5 ratowników), OSP Kamieńczyk KSRG (5 ratowników).
Czytaj: Ogromny pożar w Ząbkach. Trwa akcja gaśnicza, Wyszków jedzie z pomocą
Jak poinformował st. kpt. Daniel Wachowski z KP PSP w Wyszkowie, strażacy z naszego regionu dotarli do Ząbek około godz. 22:30. Po otrzymaniu rozkazów natychmiast przystąpili do działań gaśniczych i przeszukiwania lokali. Pożar był bardzo rozległy i trudny – akcja trwała do rana. O godz. 5:00 zakończono działania ratownicze.
Dramatyczna noc w Ząbkach: ponad 300 strażaków, ogromne straty
Jak poinformował dziś komendant główny PSP Wojciech Kruczek, mimo ogromu pożaru – nie odnotowano ofiar śmiertelnych ani poważnie rannych. Trzy osoby doznały lekkich obrażeń, jednak żadna nie wymagała hospitalizacji. Niestety, wśród ratowników trzy osoby również ucierpiały – w tym jeden strażak, który wymagał pomocy psychologicznej.
Pożar objął najwyższe kondygnacje budynku i rozprzestrzeniał się pomiędzy stropem piątej kondygnacji a przestrzenią dachową. Doszło do całkowitego zniszczenia dachu oraz czwartego i piątego piętra. Ogień przedostał się też do piwnicy, gdzie zapalił się jeden z zaparkowanych samochodów. Przez szachty technologiczne ogień przemieszczał się w głąb konstrukcji, a woda użyta do gaszenia zalała niższe kondygnacje.
Według danych PSP, w szczytowym momencie w akcji brało udział ponad 300 strażaków, 45 samochodów gaśniczych, 5 cystern, 8 podnośników i drabin oraz 19 pojazdów wsparcia. Obecnie na miejscu nadal pracują 44 osoby i 14 pojazdów – przeszukują i monitorują budynek pod kątem ukrytych zarzewi ognia.
Pomoc dla mieszkańców
W budynku znajdowało się 211 lokali mieszkalnych, w których mieszkało około 500 osób. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski zapowiedział wsparcie dla mieszkańców i zapowiedział dalsze działania po zakończeniu inspekcji budowlanej. Budynek najprawdopodobniej zostanie czasowo wyłączony z użytkowania.
Starosta powiatu wołomińskiego Arkadiusz Werelich zapewnił o gotowości do udzielenia pomocy psychologicznej i organizacyjnej, w tym w kwestii zakwaterowania. Burmistrz Ząbek Małgorzata Zyśk podkreśliła, że większość mieszkańców znalazła schronienie u rodzin i sąsiadów. Dodatkowo, osoby potrzebujące recept na leki mogą kontaktować się z urzędem miasta, który pomoże w realizacji niezbędnych formalności.
Na miejscu działała również policja – ok. 200 funkcjonariuszy zabezpieczało teren, a obecnie w gotowości pozostaje około 100. Komendant stołeczny Dariusz Walichnowski poinformował, że rozpoczęła się trzecia faza operacji – czynności procesowe i dochodzenie, które ma ustalić przyczyny pożaru. Na razie żadna z możliwych wersji nie została potwierdzona.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie