Radna: Mieszkańcy martwią się o bezpieczeństwo. Burmistrz zapowiada działania

Temat bezpieczeństwa na placu Miejskim był jednym z tematów na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Radna Joanna Kulesza zwróciła uwagę na problem po brutalnym pobiciu mężczyzny przez grupę nastolatków.

— Wydaje mi się, że miasto jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo, szczególnie na takim terenie jak plac Miejski, gdzie cały czas coś się dzieje i przebywa dużo młodzieży. Wiem, że to nie był jedyny taki incydent, ale ostatnie pobicie mocno odbiło się w mediach społecznościowych. Może należałoby się zastanowić nad poszerzeniem monitoringu, bo z tego, co mi wiadomo, kamery nie objęły miejsca, gdzie doszło do ataku, a nie o to chodzi w monitoringu. Może warto przeprowadzić konsultacje z policją? — zaproponowała radna.

Dodała również, że warto wrócić do tematu nocnej prohibicji, który wcześniej poruszał radny Karłowicz.

— Coraz więcej miast w Polsce decyduje się na taki krok, np. Gdańsk, który ograniczył wydawanie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. My mamy plac Miejski, a obok znajduje się sklep monopolowy.

Radna podzieliła się też swoimi obserwacjami na temat działań policji w tym rejonie:

— Ostatnio zmieniłam trasę swoich wieczornych spacerów i postanowiłam poobserwować, co dzieje się na placu. Widziałam policyjny patrol, ale funkcjonariusze siedzieli w samochodzie może 10 minut, po czym odjechali. Nie wiem, na ile to może poprawić bezpieczeństwo. Chciałabym podkreślić, że to bardzo ważna sprawa, bo ludzie zaczynają bać się wychodzić na ulice. Ostatni raz mieszkańcy naszego miasta odczuwali taki strach ponad 20 lat temu. Dużo się od tego czasu zmieniło, ale niestety wracamy do braku poczucia bezpieczeństwa we własnym mieście — skwitowała.

Czytaj też: Nastolatkowie z zarzutami pobicia 53-latka zwolnieni do domu

Monitoring do przebudowy, policja zapowiada działania

Przewodniczący Rady Miejskiej Adam Szczerba poinformował, że w połowie lutego odbędzie się spotkanie radnych z komendantem powiatowym policji. Swoje działania podjął także burmistrz Piotr Płochocki.

— Miesiąc temu zainicjowałem spotkanie z naszymi naczelnikami i osobami odpowiedzialnymi za monitoring miejski. Jesteśmy w trakcie jego gruntownej przebudowy. W pierwszej fazie całkowicie przebudujemy system monitoringu na placu Miejskim, gdzie obecnie funkcjonuje pięć kamer stacjonarnych o ograniczonej funkcjonalności i tylko dwie ruchome. Okazuje się, że w innych częściach miasta są kamery, które nie działają. Byłem również na rozmowie u komendanta policji. Omówiliśmy to zdarzenie minuta po minucie. Nie mogę zdradzać szczegółów, ale policja ma już plan, jak skutecznie poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie. W połączeniu z rewitalizacją monitoringu i skoordynowanymi działaniami służb, w najbliższych miesiącach powinniśmy zauważyć znaczącą poprawę. Kwestia sklepu z alkoholem również zostanie wkrótce przeanalizowana — zapowiedział burmistrz podczas sesji 30 stycznia.

Burmistrz: „Nie śpimy – działamy!”

Dziś, 10 lutego, burmistrz ponownie odniósł się do sprawy, informując o dalszych krokach w mediach społecznościowych.

— Nie śpimy – działamy! — napisał na swoim profilu.

— Podjąłem decyzję o modernizacji monitoringu w tym strategicznym rejonie [plac Miejski – przyp. red.]. W ramach zmian zainstalowane zostaną dodatkowe nowoczesne obrotowe kamery na specjalnych słupach, co znacząco zwiększy funkcjonalność i niezawodność systemu.

Burmistrz podkreślił, że komendant policji zapewnił go o wzmożonym nadzorze w tej części miasta, a nowoczesny monitoring zwiększy skuteczność w identyfikacji sprawców incydentów.

— W najbliższym czasie rozpoczną się także kontrole pobliskich sklepów z alkoholem, aby wyeliminować nieprawidłowości związane z jego sprzedażą, szczególnie osobom nieuprawnionym — dodał.

Czy te kroki przyniosą oczekiwane efekty i uspokoją mieszkańców? Przekonamy się w najbliższych miesiącach.