Reklama

Rybienko Leśne: Jeden z dwóch porzuconych psów nie żyje. I nie wygląda to na potrącenie autem

Redakcja wdi24
27/09/2023 14:13

Drastyczne zdjęcia martwego psa udostępnił TOZ Wyszków oraz Stowarzyszenie Narwiański Psi Patrol po jednej z interwencji w terenie. Jak informowało kilka dni temu TOZ Wyszków, w Rybienku Leśnym znaleziono dwa porzucone psy: „My przepełnieni, adopcje stoją, udostępnienia stoją, domów tymczasowych brak... Szukaliśmy wiec dla nich pomocy, ale nikt nie chciał pomóc”. Niestety przy kolejnej wizycie terenowej, okazało się, że jeden z nich już nie żyje.

„Zderzenie z autem? Spotkanie z człowiekiem? Po oględzinach widać, że dostał czymś ciężkim, nie było to auto…” - informowali w swoich mediach społecznościowych.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielem Stowarzyszenia Narwiański Psi Patrol, który opowiedział nam o przebiegu akcji.

- Wygląda na to, że ktoś te psy po prostu wywalił - mówi nam Sebastian Mejer. - One we dwójkę już od jakiegoś czasu razem biegały w okolicy sali weselnej w Rybienku Leśnym.

Gdy tego dnia, gdy udali się na miejsce, okazało się, że sunia siedzi przy swoim nieżyjącym już przyjacielu. - Zostałem poproszony przez TOZ o pomoc, żeby złapać suczkę, bo nie dawała do siebie podejść. W 15 minut udało się ją zabezpieczyć. Ten drugi widać niestety, w jakim stanie był, już rozkładającym. Ciało spuchnięte. Jeśli chodzi o obrażenia: na tej ulicy, ja nie obstawiam uderzenia przez samochód, byłyby to również innego rodzaju uszkodzenia, poturbowanie ciała. Wygląda to na centralne uderzenie w głowę, ewentualnie spotkanie z dzikiem, co też jest możliwe. Pies miał uszkodzenia głowy i wykrzywioną szczękę.

Suczka na szczęście znalazła dom tymczasowy u mieszkanki okolicy, która zresztą była też osobą zgłaszającą wcześniej problem.

- Teraz jest bardzo duże zatrzęsienie, jeśli chodzi o porzucenia psów w tym rejonie, w Wyszkowie. A właściwie wszędzie jest ich bardzo dużo. Przed chwilą również złapaliśmy suczkę i w swojej okolicy mam jeszcze ok. 10 psów do zgarnięcia. W tym roku naprawdę wyjątkowo. Ostatnio również ktoś znalazł psa w lesie w Wyszkowie, po którym już chodziły larwy. Coś się dzieje niedobrego - podsumowuje.

Znaleziony martwy pies jeszcze dzień wcześniej, wieczorem był widziany w dobrej formie razem z sunią. - TOZ próbował znaleźć im dom. Ja zajmuje się stricte łapaniem. Nieraz mnie różne fundacje proszą, nieraz gminy zlecają, czy straż miejska. Najczęściej w nietypowych, trudnych przypadkach - dodaje Sebastian Majer z Narwiańskiego Psiego Patrolu.

Bez wątpienia ten był jednym z nich.

 

(Zdjęcia: Stowarzyszenie Narwiański Psi Patrol)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do