Starły się szable, wypaliły karabiny. Upamiętnili bitwę pod Długosiodłem

W minioną niedzielę w Przetyczy Włościańskiej, na terenie Agroturystyki Stawy Folwarczne nad Traktem Furmańskim odbyło się wydarzenie upamiętniające Bitwę pod Długosiodłem 1920 roku.

Wieczorem, 8 sierpnia 1920 roku, gen. Lucjan Żeligowski wydał rozkaz dokonania wypadu na Długosiodło w celu rozbicia sowieckiej dywizji. Następnego dnia przez Przetycz na Długosiodło ruszyła IV Brygada Piechoty Legionów. Przez Augustowo i Blochy maszerował 35. pułk piechoty. Działania grupy wypadowej ubezpieczał nacierający na Łączkę 29. Pułk Piechoty. Grupa generała Żeligowskiego przed natarciem na Długosiodło została wzmocniona 4. Brygadą Legionów liczącą tysiąc dziewięćset pięćdziesięciu żołnierzy i mającą na stanie 70 karabinów maszynowych.

Legioniści przybyli do Wyszkowa koleją i pomaszerowali zaraz do Dalekiego jako punktu wyjścia do natarcia. Na odcinku 4. Brygady Legionów działała sekcja czterech czołgów, a jej lewe skrzydło osłaniał pociąg pancerny „Mściciel”. Z legionistami na prawym skrzydle miała współdziałać 10. Dywizja Piechoty generała Żeligowskiego. Polskie natarcie zostało uprzedzone przez oddziały sowieckie, które zaatakowały 9. Sierpnia. Tuż po północy. Bolszewicy zostali jednak wyparci przez kontratak żołnierzy 41. Pułku Piechoty. O godz. 6. rano do głównego natarcia ruszył 4. Pułk Piechoty. Polscy żołnierze wsparci czołgami w zaciętej walce na bagnety i granaty zajęli wieś Przetycz. Wzięto do niewoli wielu jeńców i zdobyto kilka karabinów maszynowych.

Wydarzenie upamiętniające bitwę zorganizowało Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Długosiodło przy współpracy z gminą i dzięki wsparciu z programu dotacyjnego „Niepodległa". Jej przebieg odtworzyły Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Bajka” w barwach 6 Pułku Strzelców Konnych im. Wielkiego Hetmana Koronnego Stanisława Żółkiewskiego, Grupa Rekonstrukcji Historycznej Bellum, Kielecki Szwadron Kawalerii im. 13 Pułku Ułanów Wileńskich, 201. Ochotniczy Pułk Szwoleżerów z Radzymina i Familia Kalinowskich z Kresów Lublin.

Publiczność obejrzała m.in. natarcia piechurów, wymianę ognia karabinowego, szarże kawaleryjskie, wystrzały artyleryjskie z użyciem efektów pirotechnicznych wykonanych przez „Demony Ognia” Monikę i Pawła Gajewskich. Starły się ze sobą szable, wypaliły karabiny, spod końskich kopyt wzniósł się kurz. Zgodnie ze scenariuszem inspirowanym faktycznymi wydarzeniami sprzed ponad wieku, widowisko zakończyła scena zwycięskiego szturmu wojsk polskich. Zwycięstwo Polaków ogłosił dzwon Niepodległości im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Do wspólnego, międzypokoleniowego śpiewania pieśni żołnierskich i patriotycznych zaprosił zespół muzyczny Artes Ensemble. Wybrzmiały m.in. znana wszystkim pieśń reprezentacyjna Wojska Polskiego „My, pierwsza brygada”, „Wojenko, wojenko”, „Hej, hej ułani” czy „Przybyli ułani pod okienko”. Publiczność zatańczyła też poloneza do muzyki Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz”. Na zakończenie organizatorzy zaproponowali widzom wspólne pieczenie kiełbasek i żołnierską grochówkę.