
Do tragicznego zdarzenie wypadku ze skutkiem śmiertelnym doszło 1 lipca na terenie kompleksu podlegającego pod Leśnictwo Somianka. 62-letni mężczyzna zmarł przygnieciony przez drzewo. Prokuratura Rejowa w Wyszkowie prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Jak informowali strażacy z OSP Gulczewo, o godz. 21:25 zostali zadysponowani do poszukiwań mężczyzny w lesie w Somiance. Okazało się jednak, że mężczyzna, który ciął drzewo, został przez nie przygnieciony. „Niestety, pomimo naszych starań, nie udało się go uratować” - poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gulczewie.
- Mogę potwierdzić, że faktycznie 1 lipca doszło do wypadku w pracy ze skutkiem śmiertelnym z udziałem 62-letniego mężczyzny - mówi nam mł. asp. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie. - Do wypadku doszło na terenie kompleksu leśnego podlegającego pod Leśnictwo Somianka, Nadleśnictwo Wyszków. Więcej szczegółów ujawniać nie możemy z uwagi na to, że trwa śledztwo - dodaje rzeczniczka wyszkowskiej policji. Postępowaniem zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie, z którą skontaktowaliśmy się w tej sprawie.
- Obecnie został powołany biegły, celem przeprowadzenia sekcji zwłok denata - wyjaśnia prokurator rejonowy, Krzysztof Jeziorski. - Do czasu, kiedy nie będziemy mieli wyników, nie chciałbym udzielać informacji odnośnie wykonywanych czy planowanych czynności i ustaleń - dodaje prokurator. Informacje o zdarzeniu i zgonie mężczyzny prokuratura otrzymała już w godzinach wieczornych. - Prokurator udał się na miejsce i tam zostały przeprowadzone czynności procesowe oględzin miejsca zdarzenia. To czy wcześniej i do której godziny miała być wykonywana przez mężczyznę praca, będzie też przedmiotem postępowania - podsumowuje Krzysztof Jeziorski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie