XX Wielkie Grzybobranie w Długosiodle. Wybrano króla i królową

Wielkie Grzybobranie to największa impreza gminy Długosiodło i Nadleśnictwa Wyszków, która w tym roku odbyła się już po raz dwudziesty. 1 października grupy miłośników poszukiwań naszych leśnych rarytasów wzięły udział w konkursie na największe zbiory – w sumie dało to prawie 70 kg grzybów. Wybrano też najlepsze potrawy, nalewki, ale prócz konkursów, wydarzeniu towarzyszyło jeszcze wiele innych atrakcji. 

Jak co roku w las ruszyły drużyny m.in. aktorów, dziennikarzy, samorządowców. Niektórzy ledwo wypełnili dno koszyka, innym miejsca brakowało – to w przypadku tych liczniejszych grup. Jednak, jak ocenił wójt Stanisław Jastrzębski: - To już tradycja, że grzyby zaczynają się po naszym Wielkim Grzybobraniu.

Aktorską grupę grzybiarzy w tym roku tworzyli: Patrycja Potyralska, Marcin Mroczek, Dawid Czupryński i Paweł Janyst. Wśród dziennikarzy pierwsze miejsce zajęła redakcja Radia Oko - 1,6 kg grzybów, drugie - Nowy Wyszkowiak - 0,75 kg. Prawie 18 kg grzybów zebrała za to grupa Powiatu Wyszkowskiego, zajmując tym samym pierwsze miejsce w kategorii samorządowców. Za nimi znalazł się Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego z ilością 2,5 kg.

Jak na okres przedwyborczy przystało, pojawiły się także drużyny politycznych ugrupowań promujące swoich kandydatów. I trzeba przyznać, że całkiem nieźle sobie poradziły: pierwsze miejsce przypadło Nowej Lewicy - 24,44 kg grzybów, na drugim znalazło się Polskie Stronnictwo Ludowe - 9,75 kg, a miejsce trzecie to Uchodźcy z Ukrainy - 1,79 kg. Królowa grzybobrania została Myka Kurpiewska - Nowa Lewica, a królem - Wojciech Kondeja z Powiatu Wyszkowskiego.

Za fenomen grzybobrania uznano okazałego siedzunia sosnowego, zwanego też szmaciakiem, którego udało się znaleźć Beacie Kiełczewskiej i Justynie Pokorze z drużyny PSL.

W konkursie na najsmaczniejszą potrawę z grzybów pierwsze miejsce przyznano grupie „Nasza Struga”. Drugie zajęło Koło Gospodyń Wiejskich w Leszczydole Starym, a trzecie - sołectwo Ostrykół Dworski. Z kolei najlepszymi nalewkami ogłoszono: „Kolorowy zawrót głowy” Agnieszki Pawłowskiej, „Leśną rozkosz” KGW w Sieczychach, oraz „Śliwkę węgierkę” Jarosława Rychlickiego.

W trakcie XX Wielkiego Grzybobrania odbył się także pokaz grupy sokolniczej „Rabiec” i rywalizacja drwali - najlepszy wśród panów okazał Ryszard Chełchowski, a za nim Andrzej Wiśniewski i Jakub Falkowski.

Uczestnicy i wszyscy goście mogli skorzystać z licznych degustacji potraw, nie tylko z grzybów. Były rozmaite pyszności od kół gospodyń wiejskich i stoiska myśliwskie, serwujące przysmaki z dziczyzny. Ale to kolejka do zupy grzybowej, która rozdawana była wszystkim chętnym, była zdecydowanie najdłuższa. Nie zabrakło też występów artystycznych i koncertów disco. Połączenie młodzieńczej energii i tradycji to zespół „Mały Śląsk”, który, jak tylko pojawił się na scenie, zachwycił przepięknymi ludowymi strojami. Taneczne utwory zaprezentowali z kolei Piękni i Młodzi Dawid Narożny, Topky  i gwiazda wieczoru, zespół Defis.