W Brańszczyku po raz dwudziesty rozbłysła betlejemska gwiazda. Plenerowe Jasełka przygotowane przez nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Specjalnych po raz kolejny poruszyły publiczność autentycznymi emocjami i historią, która od dwóch dekad wraca w tym samym miejscu, ale za każdym razem wybrzmiewa na nowo.
Na plenerowej scenie przypomniano wędrówkę Maryi, którą zagrała Ewelina Ginko, i Józefa - w tę rolę wcielił się Marcin Hryszkiewicz, ich poszukiwanie schronienia i noc narodzin Jezusa. Całość wyreżyserowała Aneta Bralewska, organizacyjnie wydarzenie spinała Sylwia Ziółkowska, a za scenografię odpowiadał zespół nauczycielek. Oprawę muzyczną przygotował Adam Chołyst.
Choć grudniowy chłód dawał się we znaki, na scenie nie było widać ani zmęczenia, ani tremy. Młodzież, dzieci, a nawet najmłodsi uczestnicy – mali aniołowie – byli skupieni i bardzo profesjonalni. Ich naturalność i szczerość sprawiły, że jasełka miały w sobie coś więcej niż teatralną formę – były po prostu urocze i prawdziwe, a publiczność nagrodziła ich występ zasłużonymi brawami.
Jubileuszowe widowisko zgromadziło wielu gości. Starosta Marzena Dyl, wręczając upominki występującym, podkreślała wagę wydarzenia: – Serdecznie dziękuję wszystkim dzisiejszym aktorom, tym małym i tym dużym. Myślę, że każdy z was dzisiaj miał chwilę refleksji, zadumy nad cudem narodzin. Gratulujemy tak pięknie przygotowanych jasełek.
Wójt gminy Brańszczyk Wiesław Przybylski zwrócił uwagę, że plenerowe jasełka stały się jedną z lokalnych tradycji. Z okazji jubileuszu wręczył dyrektorowi szkoły Marcinowi Hryszkiewiczowi pamiątkowy medal: – Bardzo sobie cenimy, że te jasełka są na terenie naszej gminy już od tylu lat i stały się tradycją. Chcielibyśmy też wszystkim mieszkańcom życzyć radosnych pogodnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie.
Słowa życzeń i refleksji skierował również ks. Wojciech Nitkowski: – Żeby to widowisko piękniało, żebyście zdobywali coraz więcej życzliwych serc, które będą wam w tym przepięknym dziele dopomagać. Niech Bóg będzie blisko nas, a my bądźmy w te święta blisko drugiego człowieka.
Najbardziej osobisty wymiar jubileuszowi nadało wspomnienie Eweliny Ginko, która pamięta pierwsze jasełka sprzed 20 lat.
– Byliśmy z uczniami na grzybobraniu. To był wrześniowy, jesienny dzień, przy domku, który później stał się naszym domkiem na górce, naszym małym Betlejem. Ówczesna pani dyrektor Elżbieta Piórkowska i ks. kan. Paweł Stachecki, stojąc przed tym domkiem, pomyśleli: Tu by było piękne przedstawienie jasełkowe. Tak zapalili iskrę tego dzieła i do tej pory chcemy to robić.
Jak podkreślała, początki były trudne – brak prądu, transportu i zaplecza technicznego. Przez lata kluczowi okazali się ludzie: – Spotykaliśmy wyjątkowo życzliwe osoby. Ludzi, którzy nie tylko dzielili się swoim dobrem materialnym, ale przede wszystkim dzielili się swoim pomysłem, czasem, zaangażowaniem.
Szkoła dziękowała wszystkim instytucjom i organizacjom, które od lat wspierają to wyjątkowe przedsięwzięcie. Za pomoc w organizacji tegorocznych jasełek słowa uznania popłynęły do: KGW w Trzciance i Brańszczyku, DPS w Brańszczyku, Piekarni Wawie w Brańszczyku i Piekarni w Porębie, I Liceum Ogólnokształcącemu w Wyszkowie, Gminie i GCKSiT w Brańszczyku, Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Brańszczyku, Stowarzyszeniu „Dla jednego uśmiechu”, parafii w Brańszczyku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie