Camper apeluje o większe wsparcie. „Wyszków się zmienia, a w sporcie drzemie potencjał”

Zarząd KS Camper Wyszków wystosował apel do władz samorządowych o większe wsparcie dla drużyny, która od lat promuje miasto na siatkarskiej mapie Polski. Klub podkreśla swoje sportowe ambicje, rosnący profesjonalizm i gotowość do walki o awans do Tauron 1. Ligi, wskazując jednocześnie na poważne braki w finansowaniu ze strony lokalnych władz.

"Aspiracje drużyny z Wyszkowa to nie tylko pragnienie zwycięstwa i awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Pragniemy rozwijać i budować silną i solidną drużynę” – czytamy w komunikacie klubu. Jak podkreśla zarząd Campera, kluczowe znaczenie ma dziś nie tylko przygotowanie fizyczne zawodników, ale także ich komfort i poczucie stabilizacji w klubie.

Tymczasem, zdaniem władz klubu, obecny poziom wsparcia ze strony Gminy Wyszków znacząco odbiega od potrzeb drużyny.

 „Wsparcie finansowe, które otrzymał nasz klub w obecnym półroczu, wyniosło zaledwie 48 300 zł. To kwota, która nie pokryła nawet miesięcznych kosztów utrzymania sztabu szkoleniowego, organizacji meczów domowych, wyjazdów i sędziów” – alarmują działacze.

Camper przypomina, że Wyszków ma już swoją markę w siatkarskim świecie. Klub od lat inwestuje w rozwój, przyciąga sponsorów z całej Polski i chce iść za ciosem.

 „Jesteśmy gotowi bardziej niż kiedykolwiek. W minionych sezonach zdobyliśmy mnóstwo cennego doświadczenia i dziś czujemy się silni. Najwyższy czas awansować do Tauron 1 Ligi” – deklarują przedstawiciele klubu.

W swoim oświadczeniu Camper odnosi się także do roli samorządów w rozwoju sportu profesjonalnego, przywołując przykłady innych miast.

 „Zawiercie, które 10 lat temu rywalizowało z nami w jednej grupie, dziś zostało Wicemistrzem Ligi Mistrzów. Ślepsk Malow Suwałki z powodzeniem rywalizuje w Plus Lidze. Za każdym z tych sukcesów stoi realne wsparcie samorządów” – podkreślają. 

Pierwszy ze wspomnianych przez Campera klubów otrzymał w 2024 roku ok. 2 miliony wsparcia od miasta, na promocję przez sport. 

Władze naszego klubu nie ukrywają rozczarowania postawą lokalnych decydentów:  „Niestety, nadal nie możemy powiedzieć, że czujemy się doceniani przez własnych, lokalnych włodarzy. Gmina Wyszków nie dostrzega potencjału w sporcie, który jest przecież najlepszą platformą do promocji miasta na arenie ogólnokrajowej”. 

Pomimo trudności, Camper deklaruje gotowość do rozmów i dalszego rozwoju.

„Jesteśmy otwarci i gotowi na dialog. Obawiamy się jednak, że nasze sukcesy mogą wkrótce wyprzedzić infrastrukturę, jaką dysponujemy. Znów odbijemy się od blaszanego dachu”.

Zarząd Campera podkreśla, że klub zbliża się do obchodów 20-lecia istnienia i chce, by ten jubileusz był okazją nie tylko do świętowania, ale i do symbolicznego nowego otwarcia.

„Apelujemy, aby jak najszybciej wrócić na właściwe tory i wreszcie docenić nasze starania [...] Pędzimy po sukces i nie oglądamy się za siebie. To jest nasze miasto, z którym się utożsamiamy. Pełni nadziei nadal oczekujemy zmian” – piszą przedstawiciele klubu.