
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się już w najbliższą niedzielę 1 czerwca 2025 r. Wraz z emocjami towarzyszącymi głosowaniu pojawiają się pytania o to, co wolno robić przy urnie wyborczej.
Choć zrobienie zdjęcia pustej karty do głosowania nie jest zabronione, należy zachować szczególną ostrożność w przypadku publikowania takich fotografii. Dlaczego? Umieszczanie w mediach społecznościowych zdjęć karty z zaznaczonym wyborem konkretnego kandydata może zostać uznane za złamanie ciszy wyborczej. W takiej sytuacji możliwe są interwencje odpowiednich organów wyborczych, a osoby odpowiedzialne za naruszenie mogą ponieść konsekwencje prawne.
Pokazywanie zdjęć karty wyborczej z oznaczonym wyborem może zostać potraktowane jako agitacja wyborcza, a przypadki takie mogą zostać zgłoszone do odpowiednich instytucji nadzorujących wybory, co może wiązać się z konsekwencjami dla osoby publikującej tego typu zdjęcie.
Popularnym zwyczajem w trakcie wyborów jest robienie sobie zdjęć przy urnie wyborczej czy fotografowanie ręki w trakcie wrzucania głosu. Należy jednak pamiętać, aby takie działanie nie zakłócało przebiegu głosowania i nie utrudniało dostępu do urny innym osobom.
Kluczowe jest także, aby na zdjęciach nie uwzględniać wizerunku innych wyborców ani członków komisji bez ich zgody.
Decyzje związane z przebiegiem wyborów w lokalu podejmuje przewodniczący komisji wyborczej. W sytuacji, gdy decyzja przewodniczącego budzi wątpliwości, istnieje możliwość złożenia protestu wyborczego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie