Reklama

Fontanny miejskie: czy naprawdę dzieci muszą się w nich kąpać?

Redakcja wdi24
15/07/2024 11:20

Mimo że fontanny miejskie są pięknym dodatkiem do miejskiego krajobrazu, wiele osób korzysta z nich w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem, narażając się na potencjalne ryzyko zdrowotne. Czy ignorowanie ostrzeżeń Głównego Inspektoratu Sanitarnego to błąd, czy zbyt ostrożne podejście?

W jednym z największych polskich miast powstał niedawno okazały park miejski, wyposażony w fontanny, leżaki i miejsca do rekreacji. To idylliczne miejsce przyciąga tłumy, zwłaszcza podczas upałów, kiedy chłodna woda z fontann staje się nieodpartą pokusą dla przechodniów. Również w Wyszkowie, gdy tylko słońce zbyt mocno przygrzewa, wiele osób, zwłaszcza dzieci, korzysta z możliwości schłodzenia się strumieniem wody na placu Miejskim. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń, jakie niesie za sobą kąpiel w miejskich fontannach, które mimo swojego uroku, nie są przeznaczone do kąpieli.

Główny Inspektorat Sanitarny co roku przypomina o tym fakcie, jednak wielu ludzi wydaje się to ignorować. Zamiast podziwiać fontanny, decydują się na pluskanie się w ich wodach, narażając się na ryzyko zakażenia bakteriami takimi jak gronkowiec, salmonella czy pałeczka legionelli. W mediach społecznościowych GIS informuje: "Woda w fontannach nie nadaje się do kąpieli ani do picia. Woda z fontanny może powodować: schorzenia dróg oddechowych, zapalenie spojówek, zakażenia gronkowcem, paciorkowcami, reakcje alergiczne, grzybicę stóp i inne choroby skóry, infekcje dróg moczowych i pęcherza".

Jedna z czytelniczek Onetu podzieliła się z redakcją swoją historią. Jej teściowa, nie widząc problemu, pozwoliła swoim wnuczkom pluskać się w fontannie. Kiedy dowiedziała się o tym, była zaniepokojona, obawiając się o zdrowie swoich dzieci. Tłumaczyła teściowej, że wilgotne i ciepłe miejsca, takie jak fontanna w upalny dzień, są idealnym środowiskiem dla rozwoju grzybów i innych drobnoustrojów. Teściowa jednak nie była przekonana do jej argumentów, uważając, że chlorowana woda w fontannie jest wystarczająco czysta.

Chociaż wiele fontann jest obecnie chlorowanych, to jednak nie gwarantuje to całkowitej czystości wody. Woda w fontannach płynie w obiegu zamkniętym i jest stale nagrzewana. Do tego dochodzi fakt, że do fontann wchodzą zwierzęta, a czasem nawet bezdomni. Wszystko to sprawia, że pomimo chlorowania, woda w fontannie może nie być idealnie czysta.

Czytelniczka Onetu podkreśla, że fontanny miejskie nie są przeznaczone do kąpieli. Ich głównym celem jest upiększenie miast i sprawienie, że będą one bardziej estetyczne. Jeśli ktoś ma ochotę na pluskanie się w upalny dzień, powinien skorzystać z basenów czy parków wodnych. A GIS zachęca do korzystania z kąpielisk kontrolowanych przez Państwową Inspekcję Sanitarną. 

Czy zatem powinniśmy zignorować pokusę i trzymać się z daleka od miejskich fontann? Czy może GIS jest zbyt ostrożny w swoich ostrzeżeniach? Bez względu na to, jakie jest wasze zdanie na ten temat, jedno jest pewne: zawsze warto pamiętać o swoim zdrowiu i bezpieczeństwie.


 

Źródło: Onet / GIS
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do