Reklama

Gdy kończą się już Zapusty, nadchodzi czwartek tłusty

Redakcja wdi24
27/02/2025 15:30

Gdy kończą się już zapusty, nadchodzi dzień, w którym można – a nawet trzeba – zajadać się pączkami bez wyrzutów sumienia! Tłusty Czwartek to święto radości, tradycji i… smażonego ciasta.

Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi  przypomina, że dawniej w ten dzień stoły uginały się od tłustych mięs, pasztetów i wędlin, a na wsiach królowały boczek, kasza ze skwarkami i placki. Jednak to właśnie pączki – lekkie, puszyste i słodkie – stały się symbolem tłustoczwartkowego obżarstwa. Ich historia sięga XII wieku, choć wtedy były znacznie twardsze. Nazywano je wówczas pampuchami lub kreplami i przygotowywano na „sposób rzymski”. Ze względu na swoją prostotę pojawiały się w zapusty w nawet bardzo skromnych domach. 

Jak pisał Jędrzej Kitowicz, staroświeckim pączkiem „trafiwszy w oko, mógłby go podsinić”. Na szczęście dzisiejsze są tak delikatne, że wiatr mógłby je zdmuchnąć z talerza!

Pączek z nadzieniem to był nie tylko przysmak, ale i wróżba – kiedyś, jeśli trafiło się na ukryty w środku migdał lub orzech, można było liczyć na szczęście przez cały rok.

Nic więc dziwnego, że każda szanująca się gospodyni dążyła do przygotowania idealnie puszystych smakołyków, skrzętnie przechowując swoje przepisy dla przyszłych pokoleń, ale podobnie jak dziś, do ciasta dodawano cynamon, skórkę pomarańczową, cytrynową, wanilię.

A więc dziś, bez wyrzutów sumienia, sięgnijcie po pączka (a może i kilka) – w końcu tradycja zobowiązuje! Smacznego! :)

Źródło: Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi / oprac. red.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do