
W latach 1955-1957 na terenie Puszczy Białej odbywały się Międzyuczelniane Obozy Etnograficzne. Uczestniczył w nich etnograf, późniejszy profesor, Marian Pokropek. W latach 60. i 70. XX wieku był również instruktorem prac terenowych na tym obszarze. Swoje wędrówki po nadbużańskich borach, polach, łąkach i wioskach uwieczniał na fotografiach. Zdjęcia Mariana Pokropka publikujemy dzięki uprzejmości Muzeum Regionalnego w Pułtusku.
Tak kiedyś powstawały deski, kantówki i belki - umieszczając kloce drewna przeznaczone do cięcia na specjalnej konstrukcji. Większość prac budowlanych i remontów przeprowadzano wczesną wiosną. Turzyn 1957 r.
Dom państwa Bralewskich w Przyjmach. Rok 1957
Portret starszej kobiety
Dom państwa Bralewskich w Przyjmach. Rok 1957
Powrót wozem z miasta. Z tyłu studentki idące z Wyszkowa do Przyjm. Turzyn 1957 r.
Podwórko z zabudowaniami gospodarczymi. Na podwórzu przy szopie wóz żelaźniak ze skrzynią z desek. Przyjmy 1957 r.
Budynek gospodarczy. Poręba 1969 r.
Powrót z miasta. Turzyn 1957 r.
Rodzina na terenie obejścia. W tle stodoła oraz budynki gospodarcze. Przyjmy 1957 r.
Brogi i stóg w zagrodzie Leona Kraszewskiego. Ustawiano je w zagrodzie, przy obejściu za stodołą, nieco oddalone od zabudowań gospodarczych. Bróg zbudowany był z czterech słupów i zadaszony czterospadowym, ruchomym dachem poszytym słomą. Nowe Budy 1957 r.
Gospodarz z Przyjm przed wejściem do domu
Chałupa
Grupka chłopców. Przyjmy 1957 r.
Fragment zagrody z budynkami gospodarczymi. Okolice Brańszczyka. Rok 1964.
Budynek gospodarczy konstrukcji zrębowej kryty słomą. Przed budynkiem wóz ze skrzynią z desek, obok wozu sanie ze skrzynią zbite z beleczek na luźny zrąb. Okolice Brańszczyka 1964 r.
Aleksander Jechna na koniu w swojej zagrodzie. Przyjmy 1957 r.
Grupka chłopców w strojach codziennych. Dzieci swój wolny czas spędzały na grach i zabawach z rówieśnikami. Starsze dzieci opiekowały się młodszymi, pomagając w ten sposób rodzicom. Przyjmy 1957 r.
Rodzina Djonizego Rogalskiego. Tradycyjne rodziny kurpiowskie były rodzinami małymi, wielopokoleniowymi. Główny trzon tworzyli małżonkowie oraz ich dzieci, niekiedy wraz z seniorami. Rodziny z terenu Puszczy Białej prowadziły w znacznym stopniu gospodarstwa samowystarczalne i w pewnym sensie zależne od więzi panujących w społeczności lokalnej. Dla rodziny solidarność pokrewieństwa nie stanowiła więzi silniejszej niż solidarność członków wspólnoty wiejskiej. Przyjmy 1957 r.
Zachęcamy do regularnego zaglądania na Wyszkowski Dziennik Internetowy. Będziemy publikować jeszcze inne fotogalerie z dawnych lat...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie