I Sesja Rady Powiatu w Wyszkowie. Nie obyło się bez pewnych zgrzytów

Liczbą 10 głosów (na 19 możliwych) w tajnych głosowaniach Iwona Wyszyńska została przewodniczącą Rady Powiatu Wyszkowskiego, wiceprzewodniczącym - Mieczysław Pękul, starostą Marzena Dyl. Wicestarostę, Tadeusza Kuchtę, wybrano jednogłośnie. W skład Zarządu Powiatu Wyszkowskiego weszli: Agnieszka Ołdak-Prokop, Adam Mróz i Grzegorz Nowosielski - 10 głosami. Wyniki wyborów są potwierdzeniem zawiązanej „Koalicji dla Rozwoju”. - Rzecz dotyczy źródła tworzenia się tej większości. Moje środowisko nie ma we władzach żadnego reprezentanta. (…) We władzach są dwie osoby, które wykorzystały możliwość startu z komitetu PiS, który był swego rodzaju trampoliną - mówił Krzysztof Wawrzyńczak. - Nie będzie pani miała łatwo […] Te 9 osób będzie te 10 pilnowało - dodawał radny Arkadiusz Darocha, zwracając się do starosty.

7 maja odbyła się I Sesja Rady Powiatu w Wyszkowie, która to rozpoczęła się o godz. 13, a zakończyła niemal 6 godzin później. Jednak przyznać trzeba, że na nudę nie można było narzekać.

Problem "ślubowania"

Pewny zgrzyt pojawił się tuż po samym akcie ślubowania. - Jak możemy stwierdzić czy wszyscy radni powiedzieli „ślubuje”, chórem. Mam wątpliwości - mówił debiutujący radny Arkadiusz Darocha.
Sprawa rozpoczęła się ze strony publiczności. - Każdy powinien osobno powiedzieć „ślubuję”, a nie razem.

Kwestia ta również zaniepokoiła nowego radnego, Bartłomieja Adlera, ale mecenas Piotr Zdziebłowski był nieugięty. - Jeśli każdy z radnych wypowiedział rotę ślubowania, a w samorządzie powiatowym jest inaczej niż w gminnym, z dodaniem sformułowania, które mógł dodać zgodnie z zapisem ustawowym, to ślubowanie nie może być nieważne - tłumaczył.
- Nie da się też nieważności ślubowania zarzucić „z zewnątrz”, inaczej niż przez organ nadzoru. W mojej ocenie ślubowanie odbyło się zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie powiatowym. Moja ocena jest taka, że ślubowanie jest skuteczne, nastąpiło objęcie mandatów - dodawał.

- „Ślubuje” każdy w poprzedniej sesji wypowiadał osobno. Nie było ślubowania chórem. Nie chciałabym, żeby w przyszłości doszło do sytuacji, że uchwały, które podejmujemy, są nieważne - wyraziła Teresa Czajkowska.

- Jak jesteśmy w stanie stwierdzić, że wszyscy radni powiedzieli „ślubuje”, w chórze. Mam wątpliwości czy każdy radny to wypowiedział - wtórował Arkadiusz Darocha.

- Każdy składając podpis na liście, złożył ślubowanie, podpisując już listę obecności. Sesja jest rejestrowa, transmitowana. Nie ma dodatkowych oświadczeń, jeśli żaden z radnych nie twierdzi, że nie złożył ślubowania. To by oznaczało, że nie objął mandatu.
Dyskusję zakończył Adam Mróz, wnioskując o jej zamknięcie. - Rozwijanie tego wątku nie służy powadze sytuacji. Jeżeli ktoś z państwa czuje, że nie objął tego mandatu, niech złoży ślubowanie ponownie. W mojej ocenie to trywializowanie ważnego aktu.

Paweł Deluga zaproponował, żeby wniosku nie robić. Ostatecznie Adam Mróz wycofał wniosek i wyraził prośbę o procedowanie zgodnie z porządkiem obrad. - Wycofuje się z tego - dodał też Bartłomiej Adler, który na początku sesji zaproponował również, by kandydaci mówili o sobie kilka słów i z czym przyszli do rady, żeby nawzajem się lepiej poznać i dla informacji mieszkańców (co faktycznie wielu w trakcie sesji zrobiło).

Problem pojawił się także w związku z wyborem Komisji Skrutacyjnej (liczbą zgłoszonych do niej kandydatów i przebiegiem głosowania) - link do relacji wideo z tego fragmentu sesji znajduje się poniżej.

Ostatecznie w jej skład weszli: Paweł Abramczyk (przewodniczący), Elżbieta Piórkowska, Danuta Rzempołuch.

Iwona Wyszyńska: "Będę pracowała na rzecz powiatu, jak najlepiej będę umiała". 

W tajnym głosowaniu na Przewodniczącą Rady Powiatu wybrano Iwonę Wyszyńską, którą to zgłosiła Marzena Dyl. Przedstawiając jej kandydaturę, mówiła: - Ma wieloletnie doświadczenie samorządowe. W poprzedniej kadencji pełniła funkcję przewodniczącej komisji skarg, wniosków i petycji. W latach 2019-2023 była przewodniczącą Powiatowej Rady Rynku Pracy. Pracuje na stanowisku kierownika PT KRUS w Wyszkowie. Zna przepisy i zasady funkcjonowania samorządu powiatowego, co pozwoli jej sprawnie przewodniczyć pracom rady.

Z kolei Mariusz Bryk zgłosił Teresę Czajkowską, argumentując: - Z powiatem związana jest od 1999 roku, poprzez pracę w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Od 2018 r. jest radną powiatu, od 2019 r. należy do wyszkowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy AK Obwód Rajski Ptak. We władzach naczelnych związku pełni funkcję członka głównej komisji rewizyjnej. W ubiegłym roku została powołana na pełnomocnika PiS w gminie Wyszków. Za swoją działalność społeczną i patriotyczną została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Służby Niepodległości. Powierzone obowiązki wykonuje w stu procentach.

Iwona Wyszyńska otrzymała 10 głosów, Teresa Czajkowski - 7. A 2 głosy okazały się nieważne. Obie dziękowały. - Będę pracowała na rzecz powiatu, jak najlepiej będę umiała - mówiła Wyszyńska. - Otrzymałam w tych wyborach największy wynik w okręgu nr 1, ok. 1700 głosów. Niezależnie od tego, jakie będę pełniła funkcje, dołożę wszelkich starań, by mieszkańców nie zawieźć. Można być szeregowym radnym, a skuteczniejszym - dodawała Teresa Czajkowska.

Wiceprzewodniczący z doświadczeniem

W wyborach na wiceprzewodniczącego rady Adam Mróz zgłosił Mieczysława Pękula, podkreślając jego samorządowe doświadczenie - przez pięć kadencji pełnił funkcję wójta gminy Brańszczyk.

Bartłomiej Adler wskazał na Arkadiusza Darochę, z uwagi na drugi wynik wyborczy w powiecie. Kandydat powiedział o sobie kilka słów. - Jestem lekarzem od 13 lat, 11 lat pracowałem w szpitalu. Moja wizja to przeprowadzenie sesji sprawnie, szybko, dopuszczanie wszystkich do głosu, abyśmy wymieniali się argumentami. Wszyscy przyszliśmy tutaj robić dobre rzeczy. Musimy się porozumieć - mówił.

10 głosami funkcję wiceprzewodniczącego rady objął Mieczysław Pękul.
 

Marzena Dyl: "Deklaruję współpracę ze wszystkimi radnymi".

Dwoje radnych zostało zgłoszonych również na stanowisko starosty powiatu. Agnieszka Eychler (PiS) przedstawiła kandydaturę Mariusza Bryka. - Jest pracowity, uczciwy. Ma doświadczenie w samorządzie - pełni funkcję sołtysa. Często bierze udział w sesjach Rady Gminy Somianka. Ma wyższe wykształcenie i ukończył podyplomowo kierunek: samorząd terytorialny i polityka regionalna.

Grzegorz Nowosielski (Wspólnota Samorządowa) przedstawił Marzenę Dyl. - Posiada mocny mandat społeczny ze względu na świetny wynik wyborczy. To wiedza i doświadczenie. Wieloletnia radna. Zna przepisy, procedury i problemy oraz wyzwania i oczekiwania mieszkańców. Pozwoli jej to skutecznie też sięgać po środki europejskie, które uznajemy za szansę rozwoju. Dobrze zorganizowana, potrafi budować zespoły. Doświadczenie nauczycielskie wykształciło w niej dużą cierpliwość oraz wrażliwość na drugiego człowieka - mówił. Kandydatka postanowiła sama powiedzieć o sobie kilka słów.

- Mam 51 lat, dwoje dorosłych dzieci. Ukończyłam studia w kierunku pedagogicznym, trzy kierunki podyplomowe w kierunku zarządzania. Pracuje w Zespole Szkolnym- Przedszkolnym w Długosiodle. W 2010 roku po raz pierwszy zostałam radną powiatową. Moje priorytety? Postawimy na zrównoważony rozwój wszystkich gmin powiatu wyszkowskiego. Każda gmina ma nadzieję, że będzie w niej coś się działo. Będziemy dbać o pozyskiwanie zewnętrznych środków finansowych. Położymy też nacisk na poprawę opieki zdrowotnej i społecznej. Podniesienie poziomu edukacji, dbanie o wysoki poziom wydarzeń kulturalnych, historycznych, zwiększenie poczucia bezpieczeństwa obywateli powiatu. Będziemy dążyć do rozwoju OSP. Oni są pierwszą naszą pomocą w trudnych, kryzysowych sytuacjach.I infrastruktura drogowa - mieszkańcy oczekują, że będziemy dbać o te drogi, które już są, ale też, że będziemy budować nowe, ze ścieżkami rowerowymi, na miarę XXI wieku. Ufam, że będzie to możliwe dzięki profesjonalistom - mówię tu o pracownikach. Liczę na ich pomoc. Deklaruję współpracę ze wszystkimi radnymi. Jeśli zostanę wybrana, proszę o zgłaszanie się do mnie ze swoimi pomysłami. Będziemy je realizować w miarę możliwości. Zapraszam naprawdę wszystkich do działania ze mną dla dobra naszego powiatu - podsumowała Marzena Dyl.

Z pytaniem do kandydatki zgłosiła się Danuta Rzempołuch, ale nie pozwolono jej go zadać. Przewodnicząca tłumaczyła, że to nie jest miejsce na dyskusje, a mecenas, że zadaniem przewodniczącego jest przeprowadzenie obrad w sposób sprawy i czas na pytania będzie na końcu „w sprawach różnych”.

Ze strony Grzegorza Nowosielskiego padła propozycja, by i Mariusz Bryk dokonał autoprezentacji. - Moja kandydatura została przedstawiona. Jeśli zostanę wybrany, po czynach mnie poznacie - skwitował krótko.

Liczbą 10 głosów starostą powiatu została Marzena Dyl. A na swojego zastępcę zaproponowała Tadeusza Kuchtę. - To jego szósta kadencja. W latach 2010-2018 członek zarządu powiatu, wcześniej wiceprzewodniczący Rady Powiatu - mówiła.

I jak się okazało, wszyscy radni oddali na niego swój głos.

"Układ sił"

Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, na wniosek starosty i w ramach tajnego wyboru, członkami Zarządu Powiatu Wyszkowskiego zostali: Agnieszka Ołdak - Prokop, Adam Mróz i Grzegorz Nowosielski.

- Układ sił wynika z państwa porozumienia. A wybrali nas wszystkich mieszkańcy. Każdy chciałby ten program realizować, kto się dostał do rady. W 90 proc. komitety mają podobny program. Gwarantujemy merytoryczną dyskusję. Myślę, że nie będzie miała pani łatwego zadania. Te 9 osób będzie te 10 pilnowało - do Marzeny Dyl zwrócił się Arkadiusz Darocha. - Internet daje możliwość, żeby mieszkańców zaprosić do współpracy nad uwagami. My mamy duży program ciężko jest przeprowadzić go w ciągu 5-letniej kadencji, ale mamy kilka projektów, które są dla nas pilniejsze. Cieszę się, że wybrzmiał temat szpitala. Przygotowaliśmy kilka punktów, z którymi chcielibyśmy ruszyć jak najszybciej i prosimy o nieblokowanie tych projektów - mówił i zaraz wręczył je na ręce starosty, która zapewniła o swojej otwartości. - Będziemy w komisjach merytorycznych pracować nad nimi. Zajmiemy się nimi - skomentowała Marzena Dyl.

A są to m.in. reorganizacja szpitala, przywrócenie dodatków dla nauczycieli szkół specjalnych, przygotowanie i wdrażanie strategii przeciwpowodziowej oraz ochrony środowiska, całodobowa apteka, modernizacja dróg powiatowych, rozwój turystyki, powiatowa strategia ochrony zdrowia psychicznego, premie dla trenerów, nauczycieli w-f, których podopieczni osiągają wysokie wyniki poza powiatem.

- Z naszej strony niech wybrzmi deklaracja, że w dobrych projektach mogą państwo na nas liczyć, jak dodatki dla szkół specjalnych. Będziemy się państwu przyglądać, wspierać - rozpoczął Krzysztof Wawrzyńczak. - Rzecz dotyczy też źródła tworzenia się tej większości. Moje środowisko nie ma we władzach żadnego reprezentanta. Wiem, że mandat jest powszechny i nie należy do żadnego komitetu. We władzach są dwie osoby, które wykorzystały możliwość startu z komitetu PiS, który był swego rodzaju trampoliną. Ułatwił to, że teraz mają eksponowane stanowiska, pani Marzenie Dyl i pani Iwonie Wyszyńskiej. Chciałbym, żeby panie pamiętały, że trzeci raz powrotu nie będzie. Lojalność, uczciwość to poważna cecha, która jest potrzebna w przewodzeniu. 10 tys. głosów nie ma reprezentacji we władzach powiatu. Dlaczego? Ja znam odpowiedź na to pytanie. Ale myślimy o dobru powiatu, więc w sprawach związanych z rozwojem mogą państwo na nas liczyć i widzieć w nas sojusznika, ale nielojalność to nie jest cecha, która powinna być na sztandarach. Pewne sprawy bolały już w 2010 roku i bolą teraz. Można było wybrać wiele innych dróg do tego miejsca. Pytanie, czy te drogi by doprowadziły do tego - mówił radny. - Każdy ma potencjał osobisty, ale to nie są głosy tylko i wyłącznie na kandydata. To zaufanie na Prawo i Sprawiedliwość. Tak po ludzku to przykro - podsumował Krzysztof Wawrzyńczak.

Głos zabrała również Elżbieta Piórkowska. - Przyszłam z pewnym celem. Pan Darocha zauważył dodatki dla szkół i szpitala. To nasz wspólny program. Przede wszystkim chodzi nam o rozwój naszego powiatu. Chyba zgadzamy się wszyscy, że to nasza mała ojczyzna. Myślę, że wszyscy będziemy o to dbali. Dziękuje wszystkim Państwu. Mam nadzieję, że będziemy obradowali w atmosferze spokoju - łagodziła radna i zaraz zaproponowała dla wszystkich radnych szkolenie.

- Wdało się dziś trochę chaosu. Komentarze są "po" a nie "w trakcie". Wiele rzeczy nie wiemy, takie szkolenie pewnie się przyda. Życzę nam wszystkim takich spokojnych obrad[…]Witajmy się z uśmiechem, a nie z wrogością.

Paweł Deluga dziękował wyborcom za głosy, gratulował starostom i zapowiedział walkę z korkami. - Gratuluje zwłaszcza wicestaroście, 19 głosów. Korzystajcie państwo z naszego doświadczenia. Warto też umieć dać krok w tył. Może warto do tych dodatków nauczycieli wrócić. Moje środowisko nadal nie może zrozumieć korków na moście. Walczymy o zmniejszenie korków poprzez bezpośrednie, w obu kierunkach skomunikowanie ul. Daszyńskiego z rondem Mieczkowskiego oraz bezpośredni wjazd ze starego mostu w ul. Białostocką. Były głosy, że gmina była niezainteresowana. Trójka naszych radnych jest mocno tym zainteresowana. Założyliście koalicję dla rozwoju do rozmów też w takich sprawach, więc chętnie byśmy do tego tematu podeszli. Za 2,5 roku kończy się gwarancja na drogę, którą przebudowaliśmy – ul. Daszyńskiego. Pani starosto, to kładę na pani ręce. Dziś będę się uczył i rozwijał w opozycji.

- Zgadzam się z panem Darochą. Ogromna część naszych programów jest podobna. Jesteśmy wybrańcami w jakimś sensie i reprezentantami naszych mieszkańców. Zwracam uwagę na postulat właśnie zlikwidowania tych korków to też był nasz program. To jest duże wyzwanie. Wierzę, że jeśli będziemy patrzeć na siebie z życzliwością, będzie nam łatwiej razem działać - mówił Adam Mróz. A zaraz głos zabrała Agnieszka Eychler. - Dziękuję wyborcom. Widać, że pojawił się pewien sojusz, ale mam nadzieję, że będą działali dla dobra Wyszkowa.

- Zgadzam się z wnioskami pod jednym warunkiem. Pod warunkiem, że będziemy mieć środki finansowe. Trzeba je zdobyć z zewnątrz. Utrzymujemy się z dodatków, subwencji. […] Musimy wszyscy razem zakasać rękawy i wziąć się do pracy - dodawał Tadeusz Kuchta. - Jesteśmy tu dla dobra powiatu i całego regionu. Dziękuję wszystkim, którzy mi zaufali. Mam nadzieję, że po zakończonej kadencji rozliczycie mnie państwo z tego, jak pracowałam. Aby masz powiat pracował dla wszystkich naszych obywateli - mówiła przewodnicząca rady Iwona Wyszyńska.

Ostatnie słowo miała Danuta Rzempołuch. - Dzięki za głosy wyborcom. Z mojego doświadczenia zawodowego wynika, że zarząd to są liderzy, a liderzy prowadzą do konkretnego celu. Rozumiem, że państwo jako zarząd, to będziecie tymi dobrymi liderami, że spojrzymy po tej kadencji ludziom w oczy i będziemy mogli powiedzieć: zrobiliśmy to, to i to, nie zrobiliśmy nic złego. Siła napędowa to zarząd.

Mandat uzyskali: Paweł Abramczyk, Bartłomiej Adler, Mariusz Bryk, Teresa Hanna Czajkowska, Arkadiusz Stanisław Darocha, Paweł Deluga, Marzena Dyl, Agnieszka Maria Eychler, Marek Kaniewski, Tadeusz Mirosław Kuchta, Adam Mróz, Grzegorz Nowosielski, Agnieszka Ołdak-Prokop, Mieczysław Pękul, Elżbieta Piórkowska, Danuta Maria Rzempołuch, Krzysztof Wawrzyńczak, Iwona Bogusława Wyszyńska, Stanisław Żołyński.