Reklama

Kierowca wjechał autem na kandydatkę KO. Zrobiło się groźnie

Redakcja wdi24
19/09/2023 11:18

Do niepokojącego zdarzenia doszło w niedzielę podczas Mazowieckiego Święta Chleba i Sera w sąsiednim powiecie. Jak wielu innych kandydatek i kandydatów ze wszystkich partii w Węgrowie pojawiły się także kandydatki Koalicji Obywatelskiej, w tym pułtuszczanka Marzena Cendrowska wraz ze wspierającymi ją osobami.

Rozmawiano z mieszkańcami, rozdawano ulotki i gadżety. Prowadzono zwykłą kampania jak wszędzie. Niestety w pewnym momencie zrobiło się groźnie i niebezpiecznie. Jak powiedziała nam Marzena Cendrowska, kierujący osobowym samochodem mężczyzna, jadąc z niewielką prędkością, najechał na nią i zaczął przepychać. Będącej obok niej Małgorzacie Dąbrowskiej najechał na nogę. Tylko dzięki temu, że kilka osób zaczęło krzyczeć i uderzać w maskę samochodu, kierowca go zatrzymał. Na wykrzyczane w przerażeniu pytania – co pan robi - mężczyzna nie odpowiedział i odjechał. Powiadomiona została policja a także wezwane pogotowie. Poszkodowana została opatrzona i skierowana na badania. Została też przesłuchana przez policję. Dzięki zrobionym przez świadków zdjęciom udało się ustalić sprawcę i także on został przesłuchany.

O sprawie informowały Radio Zet, Wprost, NaTemat i Interia. Jak poinformował nas kom. Marcin Góral z Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie, do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 12:30. Z nieustalonych jeszcze przyczyn, na drogę wyłączoną na dzień imprezy, usytuowaną pomiędzy stoiskami i straganami wjechał pojazd. Jak ustalono, 73-letni mężczyzna, jadący tym samochodem, jechał wprost na dwie osoby, jednej z nich najeżdżając na stopę, po czym oddalił się. Kobiety złożyły oficjalne zawiadomienie o incydencie. Policja odszukała sprawcę, zbadała stan trzeźwości (kierowca był trzeźwy) i przesłuchała na okoliczność zdarzenia. Jak powiedział policjantom, niewiele pamięta z incydentu i twierdzi, że do niczego nie doszło. Policja węgrowska bada sprawę pod kątem Art. 160, par. 1 KK, czyli narażenia życia lub zdrowia na bezpośrednie zagrożenie, za co grozi do 3 lat pobawienia wolności. Trwa postępowanie w tej sprawie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do