Reklama

Kolory siedmiu wyobraźni. Wernisaż wystawy "Nie schodzę na ziemię"

Redakcja wdi24
19/10/2023 17:30

Kształcące się w Akademii Umiejętności „Pan Hilary” malarki prezentują swoje obrazy w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”. 17 października odbył się wernisaż wystawy „Nie schodzę na ziemię”, który jest przeglądem prac siedmiu twórczyń. Niezwykle różnorodne, barwne i przede wszystkim zachwycające poziomem artystycznego warsztatu prace, tworzone są pod opieką Iwony Ostrowskiej, która podczas wernisażu mówiła wprost, że jest niezwykle dumna ze swojej grupy: Lidii Błachnio, Jolanty Dyl-Maćkowskiej, Ireny Filipowicz, Agnieszki Głowackiej, Iwony Koźliczak i Edyty Kwiatkowskiej.

Każda z twórczyń wydaje się mieć swoją unikalną wizję i styl malarski. Ich obrazy prezentują różne techniki i tematy, co sprawia, że wystawa "Nie schodzę na ziemię" jest fascynującym przeglądem różnorodności artystycznej. Jednak jedno łączy te prace - to niesamowita energia, która bije z każdej z nich.

Jak zdradziła prowadząca zajęcia, Iwona Ostrowska, prace malarek z AU „Pan Hilary” miały okazję być już prezentowane na wystawie artystów i profesjonalistów z całej Polski: - Artyści nie odróżnili, że są to prace amatorskie - przyznała. Zwróciła też uwagę na duży rozwój artystyczny swoich podopiecznych. - Są niezwykłe i bogate w swoim wyrazie – podziwiam je i jestem też sama z siebie dumna, że potrafiłam nasze studentki doprowadzić do tak wysokiego poziomu. Dziękuję bardzo za zaufanie – dodała.

Prowadzący Akademię Piotr Adler pokreślił, że grupa, która powstała trzy lata temu jest cały czas otwarta na nowych adeptów sztuki malarskiej. Jedną z członkiń jest Agnieszka Głowacka, która na wystawie prezentuje prace przedstawiające drzewa oraz przykuwające uwagę portrety kur. Skąd inspiracja? - Nie ma w tym głębokiej filozofii. Po prostu są fajne i lubię wieś. Zaczęło się od tego, że zrobiłam zdjęcie koguta, bo był ładny, taki malowniczy i przyszła myśl - namaluję go - szczerze przyznała autorka. A potem powstała cała seria. - Ten przed nami był kończony dosłownie w ostatniej chwili, jeszcze wieszany mokry - zdradziła.

Do zwiedzania wystawy zachęcała także instruktor plastyki w WOK „Hutnik” i jednocześnie jednak z autorek prac prezentowanych na wystawie Irena Filipowicz.

Obrazy niezaprzeczalnie pobudzające wyobraźnię można podziwiać do 5 listopada.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do