
Wernisaż wystawy malarstwa grupy twórczej Piętro Wyżej odbył się 13 czerwca na najwyższym piętrze miejskiej biblioteki. – Wyżej się już nie da – mówiła dyrektor, Małgorzata Ślesik-Nasiadko. Frekwencja była imponująca.
Skład grupy twórczej: Lidia Błachnio, Jolanta Dyl-Maćkowska, Irena Filipowicz, Agnieszka Głowacka, Edyta Kwiatkowska, Ewa Zaorska. Kurator: Iwona Dyl-Ostrowska.
Wystawę uroczyście otwierała oraz gości, kurator i artystki witała dyrektor biblioteki, Małgorzata Ślesik-Nasiadko, wręczając paniom piękne, jasne róże.
Iwona Dyl-Ostrowska dziękowała za liczne przybycie w tak ważnym dla ich grupy dniu oraz dyrektor – za „dotrzymanie obietnicy”, że to właśnie w bibliotece mogą pokazać swoją wystawę.
– Nasza grupa wywodzi się z Akademii Umiejętności Pan Hilary, pomysł był Piotra Adlera, on ją zapoczątkował parę lat temu, ja ją prowadziłam. Teraz grupa działa już sama. Ale dziękujemy Piotrowi za ten pomysł – mówiła kuratorka. – Zobacz, jakie są rezultaty – zwróciła się do Piotra Adlera.
– Dziękuję wam, dziewczyny, za taką twórczość, za takie postrzeganie świata, że patrzycie na ten świat obrazem. Potem przetwarzacie to w swoich myślach, głowie i przelewacie na płótno – dodawała.
Iwona Dyl-Ostrowska opowiedziała o pracach artystek, ich cechach charakterystycznych, formach, kolorach, stylach. O emocjonalnym i wzruszającym przekazie, o zaskoczeniach indywidualną konwencją, podkreślając oczywiście postępy, jakie zrobiły w ciągu tych kilku lat pracy, i ujawniający się ich własny styl.
Dyrektor podkreślała ogromną rolę kuratorki, która sama ma na swoim koncie wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych, i że potrafi zainspirować inne osoby, które – jak mówiła – „mogą pretendować do grona niemal profesjonalnych artystów”.
Artystki dziękowały swojej mentorce:
– Jest naszym dobrym duchem. Często wysyłamy jej zdjęcia dopiero rozpoczętych prac. I zawsze możemy liczyć na odpowiedź. To są dla nas bezcenne uwagi.
– Iwona inspiruje. Namawia nas, żebyśmy oglądały, wyjeżdżały, przeglądały. Podsyła nam też inspiracje. Potrafi też uroczo zwracać uwagę, mówiąc: „Zostaw to!”
Iwona Dyl-Ostrowska o ich twórczości mówiła: – To efekty ciężkiej pracy. Żeby malować, dojść do jakiegoś pomysłu, do swojego tematu, to trzeba dużo tworzyć – wyjaśniała, życząc swoim „uczennicom”, by się nie zatrzymywały, by mogły przejść do następnego levelu, przejść na kolejny, wyższy poziom.
– Na piętro wyżej! – padło wśród gości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie