Reklama

„I świat na tym polega i tak się kręci” – Dąbkowski w WOK Hutnik [FOTO]

Redakcja wdi24
17/03/2025 12:27

Wernisaż wystawy „Subiektywnie” Włodzimierza Dąbkowskiego odbył się 13 marca w Galerii WOK Hutnik. Jak mówiła Irena Filipowicz, prezentowane dzieła są jedną z części twórczości artysty z pogranicza surrealizmu i surrealizmu magicznego, która zawiera wiele symboli. Dąbkowski maluje także realistyczne pejzaże, które nazywa „słodkimi”. W Wyszkowie postanowił jednak pokazać „cykl życia” – z jego blaskami i cieniami, przy czym nacisk położył na to drugie.

Gości wernisażu witała Irena Filipowicz, która przybliżyła wszystkim sylwetkę artysty i kierunki jego twórczości. Sam Dąbkowski rozpoczął od podziękowań za przybycie.

– Pogoda jest tak paskudna, że myślałem, że nikt nie przyjdzie, naprawdę. To jest bardzo miłe – przyznał wzruszony.

Dąbkowski szybko wyjaśnił, że inspirację do prac wystawionych pod tytułem „Subiektywnie” stanowi życie.

– Może tego nie widać tak od razu, ale to jest ta codzienność, która nas otacza – wyjaśniał.

Na co dzień artysta maluje „szybsze, bardziej niedomalowane, niedopowiedziane, bardziej słodkie” pejzaże.

– Ale życie niestety nie jest takie słodkie – przyznał. – To moje przemyślenia o naszym współczesnym świecie: trochę szalonym, zagonionym, czasem dla mnie zupełnie niezrozumiałym. Staram się przekazywać w moich obrazach, może czasami za dużo, informacji ukrytych – opowiadał.

I zaraz podkreślił:

– Ale nie chcę zbytnio naprowadzać, bo to jest fajne, jeśli ktoś sam coś odkrywa – żeby odnaleźć w nich coś dla siebie.

Charakterystyczny dla artysty wydaje się szczególnie często używany w jego dziełach motyw: statki – wraki, kolej, pociągi – wraki, autobusy, auta, samoloty… też wraki. Zapytaliśmy samego twórcę, skąd ten element komunikacyjnych ruin, porzuconych środków transportu, czy lepiej – zardzewiałych śladów cywilizacji?

– Lubię maszyny, urządzenia, ponieważ one określają jakiś rodzaj ruchu, przemieszczania się. Potem, kiedy stają się wrakami, opowiadają swoją historię – że coś, co zostało stworzone do pędu, do poruszania się po falach, nagle staje się nieużytecznym rupieciem. Ma inne życie zupełnie. I powoli zmienia się w to, z czego było zrobione – czyli znowu wraca do ziemi.

Po chwili dodał:

– Może to ekologizm? A może jednak za duże słowo? Ale taki jest cykl życia. O przemijaniu. Te elementy pomagają mi opowiadać historię przemijania, tego, co się dzieje z nami. Człowiek rodzi się, jest, znika, staje się prochem.

I świat na tym polega, i tak się kręci.

Włodzimierz Dąbkowski pracuje w Miejskim Ośrodku Kultury w Zambrowie. Prowadzi zajęcia artystyczne z dziećmi, młodzieżą oraz pracownię malarską dla dorosłych. Jest opiekunem Galerii Labirynt MOK w Zambrowie. Należy do Kazimierskiej Konfraterni Sztuki – Kolonii Artystycznej.

Ukończył studia magisterskie na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, kierunek artystyczno-pedagogiczny.

Ważniejsze wystawy indywidualne:

• WYMARŁE ŚWIATY – Muzeum Ewolucji PKiN w Warszawie, 2002

• MALARSTWO – Galeria Spodki, Białystok, 2009

• MALARSTWO – Galeria MOK, Zambrów, 2010

• MOJE PEJZAŻE – Muzeum Diecezjalne w Łomży, 2013

• MALARSTWO – Galeria Labirynt MOK, Zambrów, 2015

• INTERPRETACJE – Galeria Pod Arkadami, Łomża, 2018

• MALARSTWO – Galeria Kolor, Kazimierz Dolny, 2019

• OBSERWACJE – Galeria Sztuki Pod Zegarem, Łapy, 2022

• MALARSTWO – Galeria Kolor, Kazimierz Dolny, 2022

• ZROZUMIEĆ – BDK, Bielsk Podlaski, 2023

• MIRAŻE RZECZYWISTOŚCI – MOK, Siedlce, 2024

• POZA ROZUMEM – DK Śródmieście, Białystok, 2025

Źródło: AJ
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do