
Uroczystość otwarcia bazy tarczy antyrakietowej USA w pomorskim Redzikowie rozpoczęła się o godzinie 13.00.
Na teren bazy dotarł prezydent Andrzej Duda, są również admirał Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych Stuart Munsch i ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz wyznaczony na kierownika polskiej placówki w Waszyngtonie Bogdan Klich.
Amerykańskie wojska stacjonują w Polsce na podstawie umów międzynarodowych, które regulują ich obecność i działania. Wśród nich kluczowe są umowa NATO SOFA z 1951 roku oraz dwustronna umowa obronna z USA z 2008 roku.
Ta ostatnia określa status żołnierzy i personelu cywilnego, a także ich rodzin. Warto zwrócić uwagę na aneks z 2010 roku, który dostosował umowę do nowej koncepcji obrony przeciwrakietowej USA w Europie, wprowadzając system Aegis Ashore w Polsce.
Umowy te nie tylko umożliwiają stacjonowanie amerykańskich sił zbrojnych w Polsce, ale także wpływają na bezpieczeństwo regionu. Wprowadzenie systemu Aegis Ashore ma znaczenie strategiczne dla obrony Europy Środkowej i Północnej przed potencjalnymi zagrożeniami rakietowymi.
System Aegis Ashore różni się od systemu Patriot zarówno ceną, jak i zasięgiem. Patrioty mają zasięg około 160 km, podczas gdy SM-3, które są częścią systemu Aegis, mogą przechwytywać cele w odległości nawet 5 tys. km.
Zgodnie z umową, baza w Redzikowie jest terenem zamkniętym, kontrolowanym przez USA, ale znajduje się na polskiej ziemi. Piotr Jarzyński, ekspert prawny, w rozmowie z Business Insider Polska podkreśla, że choć baza jest kontrolowana przez USA, to znajduje się na terytorium Polski i obowiązują na niej polskie prawa. Oznacza to, że amerykańscy żołnierze mogą być pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z polskim prawem za czyny niedozwolone lub przestępstwa popełnione w Polsce.
Rosja wyraziła swoje obawy, sugerując, że rozmieszczenie systemu obronnego w Polsce może być postrzegane jako wzmocnienie przeciwko niej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie