
Nad Kaplicą Sykstyńską w Watykanie pojawił się biały dym. Wybrano nowego papieża.
Dym i bicie dzwonów. Nikt nie może mieć wątpliwości - kolegium elektorów wybrało nowego papieża.
Był już pytany, jakie wybrał imię i udał się do pokoju łez.
Decyzja w sprawie nowego papieża zapadła podczas konklawe, które rozpoczęło się w środa 7 maja. Uprawnionych do głosowania było 133 kardynałów z 71 krajów, którzy nie ukończyli 80 roku życia.
Na konklawe obecnych było czterech kardynałów z Polski: Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
Aktualizacja: Kardynał protodiakon Dominique Mamberti ogłosił wiadomość o wyborze 267. papieża. Został nim kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV. To pierwszy w historii Amerykanin, który został głową kościoła katolickiego.
Kardynał Robert Prevost jest augustianinem. Ma pochodzenie imigranckie i bogate doświadczenie misjonarskie. Jego posługa obejmuje wiele lat pracy w Peru, gdzie m.in. był prefektem w zakonnym seminarium w Trujillo. W latach 2001–2013 sprawował funkcję przełożonego generalnego augustianów. Sakrę biskupią otrzymał w 2014 roku.
Jak podaje EWTN Polska, wybór imienia Leon XIV przez kard. Roberta Prevosta może oznaczać powrót do korzeni katolickiej nauki społecznej w duchu Leona XIII – papieża sprawiedliwości społecznej i dialogu ze współczesnym światem.
"Nowy papież może położyć nacisk na godność człowieka, prawa pracowników, pokój społeczny i obecność Kościoła tam, gdzie krzywdzeni są najsłabsi. Jeśli jego imię, jakie przybrał – będzie kontynuacją pontyfikatu Leona XIII – to jego pontyfikat może oznaczać odbudowę zaufania, pokoju i wyjścia Kościoła ku światu bez utraty tożsamości".
Papież Leon XIV przemawił z balkonu Bazyliki Św. Piotra, m. in. słowami: Musimy być Kościołem, który buduje mosty…”, Chciałbym, żeby pozdrowienie pokoju weszło do naszego serca…, Chcemy być Kościołem, który zawsze szuka pokoju, miłości i zawsze chce być blisko tych, którzy cierpią… .
"Jesteśmy uczniami Chrystusa. Chrystus podąża przed nami. W świecie potrzeba nam jego światła. Ludzkość go potrzebuje. Pomóżmy sobie, abyśmy wspólnie mogli budować mosty dialogiem, spotkaniami, jednocząc się wszyscy tak, abyśmy byli jednym narodem" — wskazał.
(Fot. Vatican News)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie