Pożar w zakładzie pracy w Wyszkowie. Ewakuowano ponad 100 osób

W nocy z 17 na 18 lipca w jednym z wyszkowskich zakładów pracy doszło do pożaru i zadymienia. Jak poinformował nas rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Wyszkowie, st. kpt. Daniel Wachowski, ewakuowano łącznie 107 pracowników.

O godzinie 0:31 wyszkowska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze i zadymieniu wewnątrz hali produkcyjnej przy ul. Pułtuskiej w Wyszkowie. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej: dwa z JRG Wyszków oraz po jednym z OSP Rybno i OSP Kamieńczyk – w sumie 20 strażaków.

– W momencie przybycia strażaków na miejsce wszystkie osoby przebywające w budynku samodzielnie ewakuowały się na zewnątrz. Nikt nie zgłaszał żadnych dolegliwości, nikt nie został poszkodowany, nikt nie wymagał pomocy medycznej – przekazał st. kpt. Daniel Wachowski, oficer prasowy KP PSP w Wyszkowie.

Zadymienie było szczególnie widoczne w obrębie instalacji wyciągowej. Przed przybyciem służb pracownicy użyli podręcznego sprzętu gaśniczego. – Podjęli działania sprzętem, jakim dysponowali, starali się zlikwidować zagrożenie – relacjonuje rzecznik.

Po przyjeździe straży pożarnej pracownicy wskazali źródło problemu. Dalsze działania przejęli strażacy, którym dość szybko udało się opanować sytuację. Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzili całą instalację, by wykluczyć inne ogniska pożaru. Po oddymieniu pomieszczeń dokonali również pomiarów miernikiem wielogazowym.

Jak zaznaczył rzecznik KP PSP w Wyszkowie, system bezpieczeństwa w zakładzie zadziałał prawidłowo. – Zarówno ich wewnętrzny system reagowania na zagrożenia, wszystkie kroki po kolei, jak i nasze dalsze działania – wszystko zadziałało tak, jak powinno – podkreślił. 

W obliczu serii pożarów, do których w ostatnim czasie dochodziło w Polsce – również w niedalekiej okolicy Wyszkowa, jak choćby w Ząbkach czy Mińsku Mazowieckim – podobne sytuacje mogą budzić niepokój.

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, w tym przypadku do pożaru mogło dojść w wyniku wady urządzenia lub nieprawidłowego działania maszyny – z wykluczeniem czynnika ludzkiego. Również z nieoficjalnych źródeł uzyskaliśmy informację, że akcja ratownicza prowadzona była na terenie największego zakładu produkcyjnego w Wyszkowie – firmy Quad.