
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Nowy Rok w jednym z domów na terenie powiatu wyszkowskiego. Pomoc nadeszła praktycznie w ostatniej chwili.
- Do szpitala z powodu podejrzenia zatrucia się tlenkiem węgla trafiła 4 osobowa rodzina, w tym 3-letnie dziecko. Wszyscy domownicy byli osłabieni i był z nimi utrudniony kontakt. Normy tlenku węgla w powietrzu były znaczne przekroczone. Dopuszczalna wartość to 2-3 ppm. W czasie sprawdzenia przez strażaków urządzenie wskazało 300 ppm - informuje nadkom. Damian Wroczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Czad, czyli tlenek węgla, jest śmiertelnie niebezpieczny. Nie bez powodów nazywany jest cichym zabójcą. Nie ma bowiem zapachu, smaku, nie powoduje łzawienia oczu czy uczucia swędzenia. W zależności od jego stężenia może powodować zawroty i ból głowy, utratę przytomności, a nawet śmierć.
Zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla wzrasta w okresie grzewczym zwłaszcza w domach i mieszkaniach, w których urządzenia oraz przewody kominowe i wentylacyjne są wadliwe lub nieprawidłowo użytkowane.
Ryzyko zatrucia tlenkiem węgla można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu.
Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Ważne jest również, aby zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza, dlatego należy uchylać okno kiedy korzystamy z jakiegokolwiek źródła ognia - pieca gazowego z otwartą komorą spalania, kuchenki gazowej lub węglowej. Nie należy zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych, przy instalacji urządzeń i systemów grzewczych należy korzystać z usług wykwalifikowanej osoby.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie