"Salę gimnastyczną w Rybnie uważam za otwartą!" – spełnione marzenie całej społeczności [FOTO]

To był dzień, na który Rybno czekało od kilkunastu lat. Dzień, który przejdzie do historii całej gminy. Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Rybnie, jedyna dotąd w gminie Wyszków bez własnej sali gimnastycznej, w końcu ją ma. Nowoczesną, jasną, dostosowaną do szkolnych potrzeb. Wtorkowa uroczystość zgromadziła tłumy – uczniów, rodziców, przyjaciół placówki, samorządowców i parlamentarzystów.

„Teraz albo nigdy”

Historia tej inwestycji to lata prób, nieudanych projektów i braku terenu. Marzenie pojawiło się już za czasów dyrektor Bogumiły Kadłubowskiej, kontynuowane było przez Hannę Jankowską i śp. Wiesława Mielczarczyka. Jednak przełom przyszedł dopiero w 2023 roku, za dyrektor Eweliny Salwin, która – widząc w Wyszkowie ówczesnego wiceministra sportu Arkadiusza Czartoryskiego – postanowiła działać.

Jak wspominała podczas uroczystości: – Wtedy pomyślałam: teraz albo nigdy – i z odrobiną śmiałości zaprosiłam pana wiceministra do naszej szkoły. Wsparcia udzielał dyrektor ówczesny burmistrz, Grzegorz Nowosielski. 

Ta wizyta okazała się kluczowa. Wiceminister zobaczył szkołę, dzieci i piwnicę, w której odbywały się zajęcia WF. Miesiąc później wrócił z symbolicznym czekiem z programu „Sportowa Polska” – 2 698 100 zł. Całkowita wartość inwestycji przekroczyła 4 mln zł.

„To nie beton, stal czy drewno – to symbol”

W swoim przemówieniu dyrektor Ewelina Salwin podkreślała wagę wspólnego wysiłku: – Ta sala to nie tylko beton, stal czy drewno. To symbol wytrwałości, współpracy i wiary, że nawet w małej, wiejskiej szkole mogą dziać się wielkie rzeczy. Bo wielkości nie mierzy się metrami kwadratowymi, lecz sercem ludzi, którzy tworzą wspólnotę.

Dyrektor przypomniała także skromne początki: ćwiczenia w dwóch piwnicznych salkach, brak warunków, ale wiele zapału. – Dziś, stojąc w tej sali, czuję ogromną satysfakcję, bo wiem, jak długa była do niej droga – mówiła.

Wspomniała wszystkich dyrektorów, którzy marzenie popychali naprzód, a także osoby, dzięki którym inwestycja została doprowadzona do końca – od burmistrzów i naczelników, po inspektorów, projektantów, wykonawców i kierownika budowy.

– Otwieramy drzwi do marzeń, które dojrzewały w sercach naszej społeczności przez kilkanaście lat –  podkreślała. 

„Determinacja jest imponująca”

Burmistrz Wyszkowa Piotr Płochocki mówił o sile lokalnej społeczności: – To absolutnie wspaniały dowód sprawczości wszystkich państwa. Determinacja jest naprawdę imponująca.

Wiceminister Arkadiusz Czartoryski przypomniał moment, w którym – licząc kroki na niewielkiej działce – próbował zrozumieć, czy sala w ogóle się zmieści: – Myślę sobie: może i tak… – mówił z uśmiechem.

Dopiero czwarty projekt okazał się tym, który pogodził przepisy, potrzeby i warunki terenowe.

Pierwszy gwizdek

W Rybnie pojawili się przedstawiciele władz, posłowie Żaneta Cwalina-Śliwowska i Mariusz Popielarz, Mazowiecka Kurator Oświaty Wioletta Krzyżanowska, duchowieństwo, projektanci, wykonawcy i liczni mieszkańcy. Wspólnie przecięto wstęgę.

Najbardziej poruszające były jednak chwile, gdy w centralnym punkcie nowej hali stanęli uczniowie –  dumni i wyraźnie szczęśliwi. Ich program artystyczny i pierwszy gwizdek nauczyciela WF były nie tylko elementem ceremonii, ale symbolem: ta sala naprawdę jest ich.

„Salę gimnastyczną w Rybnie uważam za otwartą!” - tymi słowami dyrektor Ewelina Salwin zakończyła wystąpienie. 

O pyszny poczęstunek w trakcie uroczystości zadbały lokalne koła gospodyń wiejskich z Rybna, Tulewa i Gulczewa. Goście zostali zaproszeni również do upamiętnienia tej chwili poprzez wpis do szkolnej kroniki. 

A na drugi dzień…

Choć wtorkowa uroczystość była wyjątkowa, prawdziwa radość dzieci wybrzmiała dzień później. Uczniowie mieli swoją własną, kameralną imprezę – tylko dla nich. Bez przemówień, bez protokołu. Po latach ćwiczeń w piwnicy w końcu jest: ich własna sala gimnastyczna.

Tego dnia wspólnie śpiewali: „Tworzy się dzisiaj nowa historia, Rybno ogarnia wielka euforia, tutaj wyrosną nowi mistrzowie, których podziwiać będą widzowie”.