
"Dostaję od kolegów i koleżanek raporty o nietypowym przebiegu grypy, neurologicznym, w którym mamy drgawki, porażenia nerwu twarzowego, utratę przytomności, mimo że nie ma objawów pełnej grypy" — mówił kilka dni temu na antenie TVN24 szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego, dr Paweł Grzesiowski. "Proszę na to zwracać uwagę i podejrzewać grypę również w takich przypadkach" — apelował. "Okazuje się, że nawet połowa przypadków grypy daje nietypowe objawy" — tłumaczy w rozmowie z Medonetem lek. Krzysztof Urban.
Dr Paweł Grzesiowski zwrócił uwagę na dynamiczny wzrost liczby zachorowań na grypę, mówiąc o 100-procentowym wzroście w ciągu dwóch ostatnich tygodni. Prognozuje, że nadchodzące dni będą wyzwaniem dla pacjentów i systemu opieki pacjenckiej. Alarmująca jest jednak nie tylko liczba zachorowań, ale też sam przebieg grypy.
Zdaniem lek. Krzysztofa Urbana grypa może atakować nie tylko drogi oddechowe, ale i inne układy, wywołując poważniejsze w skutkach dolegliwości. Jak opisuje, gorączka może prowadzić do napadów drgawkowych, a infekcja do zapalenia mózgu czy zespołu Guillaina-Barrégo. Ekspert podkreśla także, że ciężkie komplikacje mogą wystąpić nawet przy łagodnym przebiegu grypy.
Lekarz zwraca uwagę na znaczenie corocznych szczepień profilaktycznych, które mogą znacznie zmniejszać ryzyko wystąpienia powikłań. W sezonie grypowym należy pamiętać, że nietypowe objawy mogą być wynikiem infekcji wirusem grypy.
Eksperci apelują o zwiększoną czujność zarówno wśród pacjentów, jak i personelu medycznego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie