Reklama

Telefon, kredyt i... ponad 30 tysięcy mniej na koncie

Redakcja wdi24
28/08/2025 10:29

Ponad 30 tysięcy złotych straciła 33-letnia mieszkanka Wyszkowa, która uwierzyła w historię podszywającego się pod pracownika banku oszusta. „Dzień dobry, jestem pracownikiem banku! Ktoś próbował zaciągnąć kredyt na Pani dane” – usłyszała w słuchawce kobieta.

Jak podaje rzeczniczka wyszkowskiej policji podkom. Wioleta Szymanik, schemat działania przestępców jest wciąż ten sam.

– „Oszust wzbudza strach, przekonuje, że sprawa jest poważna i wymaga natychmiastowej reakcji. Pod wpływem emocji ofiara zaczyna działać impulsywnie, ufając, że rozmawia z prawdziwym konsultantem bankowym” – tłumaczy.

Tak właśnie stało się z mieszkanką Wyszkowa, która – przekonana, że ratuje swoje oszczędności – udała się do banku, wzięła kredyt w wysokości 150 tys. zł i zgodnie z instrukcjami zaczęła wpłacać pieniądze we wpłatomacie, przekazując je oszustowi za pomocą kodów BLIK. – „Na szczęście dzięki czujności członka rodziny i błyskawicznej reakcji wyszkowskich policjantów kobieta nie straciła całej kwoty. Niestety zdążyła już przekazać ponad 30 tys. zł” – dodaje podkomisarz Szymanik.

Policja ostrzega: prawdziwy pracownik banku nigdy nie poprosi o zaciągnięcie kredytu czy przekazywanie pieniędzy. – „Oszuści bazują na emocjach. Nie działajmy pod presją, zawsze sprawdzajmy sytuację u źródła i w razie wątpliwości rozłączmy się, a następnie sami zadzwońmy na oficjalną infolinię banku” – podkreśla rzeczniczka KPP w Wyszkowie.

Funkcjonariusze apelują, by o każdym takim przypadku natychmiast informować policję. – „Każdy z nas może stać się celem oszustów. Świadomość i czujność to najlepsza ochrona przed utratą dorobku życia” – zaznacza podkomisarz.

Źródło: KPP w Wyszkowie / oprac. red.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo wdi24.pl




Reklama
Wróć do