Wyszkowscy policjanci dwukrotnie interweniowali w piątek, 8 listopada, wobec właścicieli psów, które bez nadzoru biegały po ulicach powiatu. W jednym ze zgłoszeń kobieta została zaatakowana przez trzy psy, które wbiegły z terenu prywatnej posesji. Na szczęście udało jej się uciec i uniknąć pogryzienia.
Z innego zgłoszenia wynikało, że psy sąsiada regularnie biegają po ulicy i wbiegają na teren innej posesji, wywołując strach u mieszkańców. Policja podkreśla, że podobne sytuacje mogą skończyć się tragicznie – zarówno dla ludzi, jak i samych zwierząt.
– Opieka nad psem to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim odpowiedzialność – również karna – przypomina podkom. Wioleta Szymanik z wyszkowskiej policji.
Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia grozi kara grzywny do 1000 zł lub nagana. Jeśli jednak pies swoim zachowaniem stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, właściciel może usłyszeć zarzuty i odpowiadać przed sądem – nawet do 3 lat więzienia.
Policja apeluje do właścicieli, by właściwie zabezpieczali swoje psy – zarówno na posesjach, jak i w miejscach publicznych. Brak nadzoru nad czworonogiem może skończyć się nie tylko mandatem, ale też tragedią.
Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku spotkania agresywnego psa należy zachować spokój: nie uciekać, nie patrzeć zwierzęciu w oczy, nie odwracać się do niego plecami, a w razie ataku – przyjąć pozycję żółwia, chroniąc głowę i kark.
Policjanci apelują: dbając o bezpieczeństwo swojego zwierzęcia, dbasz też o bezpieczeństwo innych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie