
W gminie Gzy (pow. pułtuski) doszło do groźnego zdarzenia z udziałem zwierzęcia gospodarskiego. Poszkodowana została kobieta.
Około godziny 14 strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pułtusku otrzymali zgłoszenie o groźnym incydencie z udziałem zwierzęcia gospodarskiego. W gminnej miejscowości Gzy byk zakatował kobietę.
- Kobieta żyje, ale jest poturbowana - początkowo informował Oficer Dyżurny KP PSP. Dwie godziny później podano więcej szczegółów.
Oficer prasowy st. kpt. Konrad Chrzanowski po powrocie z akcji (po godz. 16:00) wyjaśnił, że kobieta w chwili ataku przebywała w oborze z bykami. Jeden z nich zaatakował ją i nie pozwolił opuścić budynku.
Niebezpieczne zdarzenie zauważyła przechodząca tamtędy sąsiadka i natychmiast zadzwoniła po pomoc.
Na miejsce przyjęły 3 zastępy JRG z Pułtuska i miejscowa jednostka OSP Gzy. Działania strażaków polegały na wyeliminowaniu zagrożenia ze strony byka i ewakuowanie kobiety, której zdrowie i życie było zagrożone. Następnie razem z Zespołem Ratownictwa Medycznego udzielili jej pierwszej pomocy.
Poszkodowana przez agresywne zwierzę była przytomna, ale doznała ciężkich obrażeń i została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Warszawie. Byk został uwiązany przez sąsiadów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie