Rok współpracy Gminy Wyszków z Akademią Techniczno-Artystyczną z Warszawy zamknął się efektownie – w WOK „Hutnik” zaprezentowano ponad 100 wizualizacji, 20 makiet i dwa modele VR. Wspólny projekt udowodnił, że kiedy zderzyć samorządowe potrzeby z wyobraźnią młodych projektantów, miasto zaczyna wyglądać inaczej – odważniej.
Konferencja, która 26 listopada wypełniła „Hutnik” architektami, studentami i mieszkańcami, była podsumowaniem rocznej pracy opartej na prostym założeniu: Wyszków staje się dydaktycznym poligonem, a uczelnia – partnerem w szukaniu realnych rozwiązań dla lokalnych problemów.
Miasto jako poligon do nauki
W pierwszym panelu mówiła o tym I zastępczyni burmistrza Alicja Staszkiewicz, a później wykładowcy uczelni tłumaczyli, jak temat Wyszkowa został włączony do zajęć z architektury i urbanistyki. Studenci projektowali wszystko: modernizacje obiektów, struktury miejskie, przekształcenia terenów trudnych, plany miejscowe. Miasto – w całej swojej złożoności – stało się materiałem do ćwiczeń, ale i realnym zadaniem, którego efekty można było zobaczyć.
Nabrzeże Bugu: potencjał, który czeka
Najbardziej angażujący okazał się panel dotyczący zagospodarowania nadbrzeża. Burmistrz Piotr Płochocki mówił o historycznych uwarunkowaniach terenu, jego problemach i niewykorzystanych możliwościach. Na to nałożyły się studenckie wizje – od rekreacyjnych przestrzeni po zupełnie nowe sposoby łączenia miasta z rzeką. Projekty powstały na bazie ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców, więc nie były to abstrakcyjne „rysunki z uczelni”, tylko warianty oparte na realnych oczekiwaniach wyszkowian.
Były też śmielsze pomysły: kładka nad Bugiem między Rybienkiem Leśnym a rejonem Placu Gwiaździstego, przywrócenie żeglugi, zagospodarowanie skarpy od strony centrum.
Nowy branding i stadion przyszłości
Kolejne panele pokazały, jak szeroko potraktowano temat. Od identyfikacji wizualnej gminy – tworzonej przez studentów wzornictwa – po kompleksowe koncepcje modernizacji stadionu miejskiego i terenów SP nr 1. Makiety, rysunki i VR-y pokazywały, że nawet tak „zwykła” infrastruktura może być projektowana z ambicją.
Świeże spojrzenie na miasto
Wystawa rozlokowana na obu poziomach „Hutnika” robiła wrażenie skalą, ale też energią – tą charakterystyczną dla studentów, którzy nie boją się narysować czegoś za odważnego, za szerokiego, za śmiałego. Właśnie o to chodziło: o zderzenie wizji z rzeczywistością.
Samorząd podsumował projekt jednoznacznie: współpraca ma sens i powinna być kontynuowana. Dla gminy to dostęp do świeżych pomysłów i analizy, których normalnie nikt by nie zrobił. Dla studentów – możliwość dotknięcia realnego miasta, z jego ograniczeniami, budżetami i zbiorową wrażliwością mieszkańców.
Podczas konferencji zaprezentowano także film o rewitalizacji nabrzeża – niebawem trafi do mediów społecznościowych gminy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie